Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Dzień konfidenta
Autor: Piotr Janowski
Data: 2007-06-04 15:51:25
[" kapitan nie troszczy się, jakie wygody mają myszy na statku " a w 1950 roku myszy nie miały wyboru.
Albo turystyka w statku PTTK z kapitanem z KC - albo zostanie na brzegu.]
Moim zdaniem ideologia jaka podawano społeczeństwu w tym czasie w PTTK-u miała drugorzedne znaczenie. Wazne było wspólne uprawianie turystyki , a przykładem tego choćby tylko fragmenty piosenki z ,,Lenina,, póżniej zmienionego chyba na Rajd Solidarnosci."
Podaje tylko fragmenty:
Ref:
A ty maszeruj, maszeruj, głośno krzycz:
Niech żyje nam Wołodia Ilicz!
Dziś w telewizji nie wystąpi zespół Nowi:
Bo cały program poświęcony Leninowi.
Dziś w Poroninie żyje jeszcze taki baca,
Co Leninowi zsiadłym mlekiem leczył kaca.
Dziś cała Moskwa pełna nocnych jest polucji
Na samą myśl o wielkim wodzu rewolucji.
Pewnego razu przywieziono mi trofeum:
Czerwone ucho wywiezione z mauzoleum.
Dziś w Poroninie stoi jeszcze ten piaskowiec,
Z którego Lenin obserwował stado owiec.
Dziś wszystkie kwiaty, wszystkie ptaki, wszystkie drzewa,
Cała przyroda o Leninie dzisiaj śpiewa.
A kiedy rano nie chce ci się podnieść dupska,
Przypomnij sobie jak walczyła Nadia Krupska.
Podało radio i Moskiewska prasa:
W Moskwie widziano Lenina na golasa.