Zgłoszenie do moderatora

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: XXIII Pielgrzymka Przewodników
Autor: Tomek Dygała
Data: 2007-03-02 21:13:02

[cytat]Jako długoletni i zasłużony działacz PTTK[/cytat]

bardzo proszę mnie nie obrażać określeniem [i]działacz[/i] ;-)

[cytat]powinieneś być za integracją „starych” i „młodych” (uwzględniając Twój wiek do młodych już od dłuższego czasu się nie zaliczasz)[/cytat]

widzisz...
tak naprawdę linia podziału nie idzie między starzy a młodzi lecz środowisko akademickie (w tym także ci którzy daaaawno już pokończyli studia) a cała reszta.
U nas w oddziale nie ma problemu z integracją starzy młodzi.

[cytat]skoro leży Ci na sercu dobro PTTK[/cytat]

PTTK to jest federacja oddziałów, różnych środowisk.
Zabrzmi to może obrazoburczo ale z całą pewnością nie interesuje mnie dobro [b]_całego_PTTK_[/b].

[cytat]trzeba podjąć nić dialogu między poróżnionymi grupami[/cytat]

co do dialogu i współdziałania - zgoda. Ale nic na siłę. Obie grupy działają w zupełnie inny, wzajemnie nieakceptowalny sposób. Ale to wcale nie znaczy że jest jakieś generalne poróżnienie.

[cytat]Jeśli do takiego porozumienia nie dojdzie to los organizacji jest przesądzony. „Starzy” odejdą i nikt ich nie zastąpi. [/cytat]

amen

[cytat]Czyżbyś był zatem zwolennikiem doprowadzenia do upadku PTTK? Tak należy odbierać Twoje podejście do sprawy. [/cytat]

tak. Była kiedyś taka forma prywatyzacji: prywatyzacja przez likwidację.
Bez stanięcia na progu upadku nie widzę możliwości jakichkolwiek zmian w PTTK.

[cytat]A może PTTK posłużyło Ci tylko jako trampolina do zdobycia uprawnień i pozycji w światku turystycznym ?[/cytat]

brzmi interesująco. Może rozwiniesz temat?
Co, poza chęcią przywalenia mi, moja osoba ma do tematu?

[cytat]Od „starych” nie chcesz niczego przejmować[/cytat]

przede wszystkim nie chcę im zabierać waaaadzy.
Kilka lat temu wierzyłem że PTTK jest reformowalne i widziałem sens wchodzenia do władz naczelnych. 4 lata uczestniczenia w pracach komisji ZG pozbawiły mnie jakichkolwiek złudzeń. Tak więc "(nie)przejmowanie władzy" miałem przede wszystkim na myśli.

Co do przejmowania innych rzeczy, to poza korzeniami PTT, PTKraj czy AKT (do których część PTTK nie chce się przyznawać) rzeczywiście nie bardzo jest co przejmować.
Może powinno się przejąć obrzędowość? Sztandaromanię? Tworzenie kaplic petetekowskich? Uwłaszczanie się na majątku PTTK?

[cytat]Kręcisz teraz jakiś interes na boku przy którym nie ma miejsca dla szacownej organizacji. [/cytat]

No proszę... rozwiń temat, chętnie się czegoś dowiem na swój temat.

[cytat]Czyżbyś miał na tym polu jakieś kompleksy?[/cytat]

Nie możesz wytrzymać bez wycieczek osobistych?

[cytat]Zresztą owym „starym” należy się zwykły szacunek (nie patrząc na zasługi czy ich brak) choćby z uwagi li tylko na sędziwy wiek. [/cytat]

Owszem ale i vice versa. Młodym tak samo należy się szacunek ze strony starszych.
A wiek i stopień zasłużenia nie może być argumentem dla tuszowania spraw w przypadku działań nieetycznych i "na szkodę".

[cytat]Tego szacunku nie tylko nie okazujesz, ale wręcz drwisz i ubliżasz starszemu pokoleniu przy każdej nadarzającej się okazji.[/cytat]

konkrety?
a może według Ciebie powinien obowiązywać dogmat nieomylności i nietykalności wśród zasłużonych działaczy?

[cytat]Nie przejmować żadnych wzorców od starszego pokolenia? To zaproponuj własną formę spotkań przewodnickich na którą przyciągniesz owe 1000 a może i więcej czerwonych polarów z całej Polski co stanie się alternatywą dla skrytykowanych przez Ciebie imprez
przewodnickich.[/cytat]

a powiedz mi po co?

[cytat]A może już coś takiego robisz? Tylko niestety dziwnie jakoś o tym, jak dotąd nie słyszałem.[/cytat]

i nie usłyszysz, bo po prostu do Ciebie to nie będzie adresowane :-)
(MSPANC)

Tomek D.

Formularz zgłoszenia