Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Rybka albo pipka:-)
Autor: JanMaciej...
Data: 2007-02-05 11:30:14

[cytat]Gdyby w jednej chwili wszyscy palący rzucili swój nałóg, to Polska by zbankrutowała.[/cytat]

To taki PRL-owski mit.Jednak aż tak bardzo nasz byt narodowy nie wisi na kaprysie palących tytoń.
Jest dokładnie inaczej.
Dodam dla jasności - paliłem przez dwadzieścia kilka lat.
Palenia nie rzuciłem, po prostu od kilku lat nie palę.


Kilka fragmentów z radiowej audycji BEZPIECZNA JEDYNKA - KAMPANIA SPOŁECZNA PROGRAMU 1 POLSKIEGO RADIA nadanej w dniu 25.01.2007.

[u]Dziś w Bezpiecznej Jedynce o zgubnym nałogu palenia papierosów oraz jak chronić tych, którzy nie palą.[/u]
………………………………………………………
[i]Małgorzata Kolińska-Dąbrowska: Papierosy są jedynym legalnie sprzedawanym na całym świecie produktem o udowodnionym działaniu rakotwórczym. Mało tego, pali je prawie miliard mężczyzn i 250 mln kobiet. W Polsce jest 9 mln palaczy. To znaczy, że duży jest także nasz rynek wyrobów tytoniowych. O jakich pieniądzach na tym rynku mówimy?[/i]
Lidia Sosnowska-Smogarzewska – dziennikarz, zajmujący się tematyką ekonomiczną:
Są różne na ten temat informacje, począwszy od oceny, że rynek ma wartość około 12 mld złotych, po oceny, że jest to 20 mld zł łącznie z akcyzą, VAT-em. Jeśli chodzi o to, co mają producenci to jest to ok. 4-5 mld zł.
……………………………………………………..
[i]M. K-D: Jeśli na tym rynku są takie pieniądze, to na pewno spore muszą być także dochody państwa z akcyzy od wyrobów tytoniowych?[/i]
Maria Hiż – główny specjalista w Ministerstwie Finansów: W 2006 roku wpływy z akcyzy za papierosy jak i inne wyroby tytoniowe wynosiły ponad 10 mld zł. Możemy to porównać do okresu, kiedy Polska nie była jeszcze w Unii Europejskiej, czyli do 2003 roku, wówczas wpływy z akcyzy za wyroby tytoniowe wynosiły ponad 8 mld zł.
………………………………………………………….
[i]M. K-D: Idźmy dalej – w takim razie jakie środki finansowe kierowane są na leczenie chorych na wywołane przez papierosy schorzenia, czy też na programy walki z uzależnieniem od nikotyny?[/i]
Tadeusz Parchimowicz z Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia: Mamy program centralny nadzorowany przez Ministra Zdrowia i na ten program wydaliśmy w zeszłym roku milion zł. W tym roku wydamy też prawdopodobnie milion zł. Te działania programowe są następstwem realizowania ustawy, która zobowiązuje rząd do opracowania i realizacji takiego programu. Ten program jest finansowany z budżetu państwa w wysokości równej 0,5 % akcyzy od tytoniu. W zeszłym roku szacowaliśmy, że te pół % to by było czterdzieści kilka mln zł. Ale na razie budżetu nie stać na taki wydatek na ten cel. [b]Natomiast jest pytanie: czy nas stać na wydatkowanie czterokrotnie więcej pieniędzy niż wynosi cały dochód z akcyzy na leczenie chorób odtytoniowych.[/b]
……………………………………………………….
Prof. Jan Skokowski – lekarz chirurg, onkolog, prezes Stowarzyszenia Ludzi Wyleczonych z raka płuca.
Tak jest, palacze bierni są trzykrotnie zagrożeni wystąpieniem choroby nowotworowej lub choroby odnikotynowej. Jest to problem również społeczny, a więc trzeba zapobiegać poprzez uświadamianie społeczeństwa, ale też przez wychowanie w domu, w szkole w aspekcie akcji antynikotynowej.
Wiesław Molak: Czasami słyszymy zdania, że rak płuc to choroba genetyczna - „moja babcia paliła i przeżyła ponad 90 lat…”
Prof. J.S. : Na powstanie raka płuca ma wpływ wiele czynników, ale główna przyczyna udowodniona to palenie tytoniu. Jeśli bym wymienił 10 przyczyn, to 9 razy palenie tytoniu, a dziesiąta przyczyna inna, w tym również uwarunkowanie genetyczne. Jeżeli w rodzinie były choroby nowotworowe, należy zwiększyć czujność.
[i]W.M. : Czy Pan, Panie Profesorze, kiedykolwiek palił papierosy?[/i]
Prof. J.S. : Tak, w okresie studiów, wiadomo po wojnie młodzież paliła. No i teraz nadal palę.
Największy błąd chyba społeczeństwo robi, że nie wpływa na zaprzestanie palenia w okresie młodzieńczym.
[i]W.M. : Ile kosztuje leczenie chorego na raka płuc?[/i]
Prof. J.S. : To jest bardzo ważny problem, leczenie kosztuje bardzo dużo, ponieważ: po pierwsze –najtańsza i najbardziej skuteczna metoda leczenia raka płuca to leczenie chirurgiczne, ale w Polsce jest to możliwe tylko u 18 % chorych, natomiast w chwili rozpoznania raka płuca ponad 80 % chorych jest nie operacyjnych. I to jest bardzo poważny problem. Nas w Polsce nie stać na wysokospecjalistyczne leczenie chorych na raka płuca, leczymy tak samo jak na świecie, ale jest to leczenie drogie aby utrzymać chorego przy życiu.
Stąd apel o wczesne wykrywanie raka płuca.
…………………………………………………………………
[i]M. K-D: Czy palacze to egoiści, którzy nie zwracają uwagi na tych, którzy nie palą?[/i]

Krzysztof Przewoźniak z Poradni Pomocy Palącym: Palący są często odpowiedzialni, ale niestety nie mogą uciec przed uzależnieniem. Pamiętajmy jednak o tym, że co roku w Polsce około 2 tysiące osób umiera, wdychając biernie dym tytoniowy.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?