Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Krajoznawstwo w PTTK
Autor: Amotolek
Data: 2006-11-30 19:41:39
[cytat] Posługiwanie się słowem sowiecki jest właśnie oznaką ulegania byłemu sąsiadowi, w którego języku sowiet znaczy rada, a przymiotnik od rady jest radziecki.[/cytat]
Szanowny Panie Profesorze!
popełniasz tutaj zasadniczy błąd! Cenzor na Mysiej za komuny na pewno nie był lingwistą, skoro wszystkie zapisy pracowicie poprawiał z sowieckiego na radziecki!
Także Armia Polska, która przez różne egzotyczne kraje, w tym Palestynę , dotarła w końcu na cywilizowany zachód (obecnie bratnich nam członków UE) i ludzie z nią związani, na pewno znali od przed wojny dobrze język polski, a także doskonale wiedzieli, kto to są sowieci.
Ja też niestety wiem doskonale. Nawet mam kartkę z poczty, pamiątkową z tamtych lat, gdzie miasteczko w jakim się urodziłem, było nazwane przez dowcipnego wuja, który uciekł na Węgry (zaraz po napadzie sowietów na Polskę 17 września roku pamiętnego, per "okupacja sowiecka" , co tamtych latach nikomu (a szczególnie okupantom ziem w zachodniej Ukrainie) nie przeszkadzało, skoro taka kartkę ostemplowali i dostarczyli!. Dlatego iż wyrazy sowiet i sowiecki odnoszą się na wprost do sowietów, jakimi sami są, a wyraz radziecki, to było służalcze nazewnictwo stosowane w formie dupo-lizowej polskich komuchów i tyle!
[cytat]Język polski cenię sobie przede wszystkim.[/cytat]
To śliczne co piszesz, ale ja sobie nade wszystko cenie Polską Rację Stanu!
[cytat] Do ostatniej zmiany Statutu PTTK (2005) istniał formalny i funkcjonalny podział Zarządu Głównego na Plenum i Prezydium. Tak też one są opisywane w dokumentach. [/cytat]
Ja to oczywiście dobrze wiem i napisałem w formie żartobliwej, żeby nie było takiej śmiertelnej powagi i zadęcia tu na forum. Tylko ze były formacje, gdzie Prezydium nazywano egzekutywa, nawet szereg dowcipów na ten temat krążyło za komuny, spoko.:-)