Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Anonimy
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-03 12:22:34
Ja natomiast, drogi Andrzeju, jestem zdecydowanym przeciwnikiem anonimowego wypowiadania się na forum! Każdym, a szczególnie PTTK! Jeżeli ktoś ma poglądy, to powinien mieć odwagę się pod nimi podpisać, po uprzednim załogowaniu się! Nawet, jak to jest GenSek albo Honorowy Członek PTTK!
Każdy powinien odważnie mówić (pisać) co go boli i ok.
Jak widzisz, jestem chyba jedynym, albo jednym z niewielu, podających w KAŻDYM MOIM POŚCIE bezpośredni kontakt do siebie i co? Włos mi spadł z głowy? Pewnie, że niektórzy jak by mogli, to by mnie w łyżce wody utopili, ale to osoby wredne i zajmować się nimi szkoda czasu
Także nie jestem zupełnie uzależniony od nikogo i niczego, mimo zalogowania się, jakby co:-).
W swoim czasie, (ślady czego można odszukać w dawniejszych moich wypowiedziach), byłem zdecydowanym zwolennikiem zamieszczenia przy logowaniu, czy gdzieś tam, zdjęcia "pyska" delikwenta /tki.
Sprawa jak na razie upadła głównie przez nie wyjaśnione nam na forum decyzje władców forum internetowego PTTK i tylko Edek (ten sam!) miał prawo się pokazywać tu do pasa w koszuli w kratkę ) ale chyba już ten wątek, to historia?
Nie wiem jakie względy przeważyły, (może i techniczne, a może czyjeś widzi-mi-się), ale nie wprowadzono fotki PT Pisaczy i już, a szkoda:-(
Kilka osób pytalo mnie na priva w zwiazku z płodnością niesamowitą nowego, (lub odnowionego się teraz) uczestnika forum_z jajami, co ja i czy w ogóle mam wspólnego?
Oświadczam, że nie mam, ani kawałka.
Chociaz pewne sformulowania (mocno radykalne pod adresem “owego ZG”) są - w niektórych fragmentach z konieczności procesowej - zbieżne z moimi wyrażonymi wcześniej i nieco chyba oględniej – poglądami i doświadczeniami.
Ale niezależnie od tego kto to pisze - faktycznym generatorem takich wypowiedzi, a w ciagu nastepnych trzech lat chyba będzie ich coraz wiecej i coraz mniej oglednych na granicy banowego regulaminu:-) - był i jest sam “ów ZG” wraz z przyległymi organami.
Jak będzie kilkudziesiecio-osobowe koleżeństwo na wierchu Towarzystwa tak “działać”, jak przez ostatni rok, no to nie dziwota, przecież :-)
I tyle byłoby słowa mojego na niedziele dzisiejszą :-)