Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Promocja PTTK :-)
Autor: Amotolek
Data: 2006-08-31 14:13:28
"O ile pamiętam z Twoich wypowiedzi na FORUM PTTK, to też uczestniczyłeś w obradach Delegatów na XVI Walny Zajazd PTTK."
Uroczyście oświadczam, ze nie uczestniczyłem!
Nawet mój oddział macierzysty nie wystawił delegata na foro mazowieckie, uzasadniając to odpowiednio. Jest w tej sprawie stosowna uchwala zarządu oddziału!
W kuluarach przed salą obrad Zjazdu przekazałem tylko dwóm delegatom w ciągu dnia (sobota), w porze kompletowania kandydatur do władz PTTK - dokumentację do zgłoszenia mojej kandydatury do GSK i kilkunastu osobom bezcenne wskazówki, żeby nie dały się zrobić w bambus, kładąc swoje cenne glosy na osoby zdecydowanie nieodpowiednie!. Nie ukrywałem wcale tego, że wchodząc w skład Głównego Sądu (Koleżeńskiego!) mam zamiar oczyścić tam atmosferę, szczególnie w tzw. orzecznictwie koleżeńskim i wyznaczyłem sam sobie dość krótki termin na wyszarpanie piór z ogona zasiedziałych tam świętych krów i wymierającym słoniom. Myślę, rozpatrując tamtą sytuację z przed roku na tle obecnej areny politycznej że obecne działania Pana Ziobro, czy Pana Leppera, to jest małe miki w stosunku do tego, jak tam zamierzałem co niektórym pogonić kota. Nie ukrywałem także, iż moje doświadczenie zawodowe i społeczne w dziedzinie organizacji zarządzania, prowadzenia negocjacji i posiadane referencje, predysponują mnie do przewodniczenia takiemu sądowi, a to że nie jestem z wykształcenia prawnikiem to właśnie jest zaleta a nie wada bo świetnie zdecydowanie odważnie prowadzę sprawy w sadach, z Sądem Najwyższym włącznie.
W tym momencie zrobił się chyr nielichy a kawiarenkach przy-zjazdowych oraz rozpętała się kampania oszczercza pod moim adresem, co zmusiło mnie do wstania w nocy z łóżka i publicznie prostowania na sali obrad Zjazdu, ze nie jestem wielbłądem. Sprawa, a dokładnie dwie sprawy z tym związane tematycznie, przeciwko parze głównych oszczerców toczą się teraz (ospale) praktycznie od zjazdu bo ZG nie potrafił sprawy zażegnać w zarodku i zmusić oszczerców do publicznego, adekwatnego przeproszenia mnie, jak należy. Zreszta w samym GSK działania żadnego nie widać, a kolejne miesiąc e mijają............... Pisałem już o tym na forum kilkakrotnie, przytaczając dokładnie treści przedmiotowych pozwów oskarżycielskich!
I tyle słów kilka o moim jakoby uczestnictwie w tym nie fortunnym Zjeździe XVI Krajowym PTTK, jakby co:-(.