Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Jak dołączyć do PTTK ??
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-08-03 10:11:05
Witam!
> Zwróć uwagę na to, ze to tylko jedna osoba sugerowała 10-krotne
> podwyższenie składki PTTK, a cała reszta z nią polemizuje.
Przebieg naszej dyskusji w tym wątku jako żywo przypomina mi sytuację sprzed paru lat z kampani prezydenckiej. Oto jeden z kandydatów - łatwo domyślec się, o którego chodzi - na jakimś wiecu we Wrocławiu (lub w okolicach) powiedział, że mamy w Polsce tak wysokie podatki, że nawet za okupacji hitlerowskiej były niższe.
Co z jego wypowiedzi zrozumiały nasze, niby wolne, media? Otóż podniosły one szum, że ów kandydat jest faszystą, bo wychwala Hitlera... :-)
Podobne wrażenie odnoszę teraz...
Zaproponowałem PRZEDE WSZYSTKIM:
- zwiększenie materialnych bonusów z członkostwa,
- zwiększenie wewnętrznych świadczeń członkowskich,
- zdobycie środków przez struktury na bieżącą działalność na najniższym szczeblu,
- zmianę sposobu myślenia o Towarzystwie jako o stowarzyszeniu dla wybranych, a nie dla mas.
Oszacowałem, że koszty tej operacji wymagały będą podniesienia składki około 10-krotnie.
Ale nie znaczy to u licha, że wychwalam Hitlera!!! :-)
Krzysiek opisuje z jakim trudem pozyskuje nowych członków. Ale zapytam niemądrze - po co? Po diabła Ci nowi członkowie i czemu traktujesz ich pozyskanie jako cel swojej działalności? Nie odnosisz wrażenia, że przede wszystkim potrzebujemy nowych działaczy, aktywistów, wolontariuszy? A nie biernych członków ("na wagę złota")?
Ktoś inny znowu napisał, że wtedy składka na 4 osobową rodzinę wyniosłaby przeszło 500 zł. Jest to czystej wody manipulacja, bo:
- zaproponowałem kiedyś bogaty system ulg (np. dla młodzieży),
- dwutygodniowa wędrówka owej rodziny - to jak wyliczyłem w jakimś wątku majowym koszt około 4 tysięcy złotych,
- korzyści z tej składki dla ludzi naprawdę wędrujących (którzy np. do muzeów uczęszczają częściej niż raz w roku) byłyby o wiele większe.
Basia z kolei - kontynuując swój miły zwyczaj nieczytania ze zrozumieniem - wałkuje w kółko przykład DAV i ubezpieczeń, tak jakby nie było już żadnych innych świadczeń potrzebnych turystom.
Zastanówcie się u licha PO CO DZIAŁACIE W PTTK. Potem pomyślcie jaki jest Waszej działalności sens. Po diabła taki twór jak PTTK istnieje? A dopiero potem przekładajcie to na stronę operacyjną (pozyskiwanie za wszelką cenę nowych członków itd.). Bo inaczej, rzec można, że cała nasza działalność toczy się jedynie siłą rozpędu.
Pozdrawiam,
Łukasz