Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Rowery, Węgry i... PKP
Autor: Adam Panasik
Data: 2006-06-20 10:43:04
> Czynna jedna kasa międzynarodowa - do niej gigantyczna kolejka.
> Pani w kasie nie włada żadnym (włącznie z rosyjskim!) językiem obcym. Mikrofon i głośnik w szybce rozregulowane i rozmowy słychać na całą halę.
Łukasz, ale przecież na Centralnym jest biuro obsługi podróżnych PKP IC, dokładnie po przeciwnej stronie kas krajowych, od strony pętli autobusowej. Klimatyzacja i panie władające angielskim. Jednak angielski to nie wszystko. Kupowałem 3 tygodnie temu bilet żonie do Pragi na poc. 202. Kiedyś wiele razy jeździłem na tej trasie i pamiętam, że kuszetka kosztowała 9,40 Euro. Jednak Pani w żaden sposób nie mogła mi sprzedać biletu w tej cenie i musiałem kupić o połowę droższy. Przechodziłem następnego dnia obok Polresu i z ciekawości zapytałem o cenę. Okazało się, że pani na Centralnym nie wpisala tajemniczej oferty 70 w terminalu, stad wyzsza cena. No cóż, płaciła firma i reklamacja nie była w naszym interesie, więc sobie darowaliśmy. Wypadałoby wiedzieć, co się sprzedaje...
Adam