Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Teren prywatny - koniec szlaku
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-06-13 21:00:31
>Mam wrażenie, że w PTTK szlaki się tworzy, promuje, a potem się o nich zapomina (o czym świadczyć może np. opłakany stan oznakowań)... Sytuacja dość dziwna, ciekawe jaki będzie ruch PTTK... ciekawe...
Zapewniam Cię, że dotyczy to wielu szlaków, a w szczególności tych, co wymyślają gminni urzędnicy. Ktoś, kto ma władzę i pieniądze coś wymyśla i realizuje, a potem zmienia stołek i zapomina, a na jego stołek przychodzi konkurent polityczny i robi wszystko, żeby dokopać poprzednikowi. W ramach umniejszania zasług poprzednika wspaniale pasuje zaniedbywanie tego, czego dokonał, a więc nie kiwnie palcem w bucie, żeby szlak poprzednika odnowić. Do tego dochodzi problem słabej znajomości terenu, techniki znakowania i popularyzacji szlaku. Często robi się szlaki bez dokumentacji i uzgodnień, a potem właściwie nawet nie bardzo wiadomo co i jak odnowić. Nawet jakby się chciało skasowac resztki znaków, to jest z tym problem i techniczny, i finansowy, bo nie bardzo wiadomo co zlecić i za ile.
>Sytuacja dość dziwna, ciekawe jaki będzie ruch PTTK... ciekawe...
Wydanie następnej uchwały na następnym zjeździe i odczekanie do kolejnego zjazdu, żeby wyda kolejną uchwałę. Święty Biurokracy mógłby brać przykład ze wspaniałych koncepcji administrowania szlakami przez PTTK.