Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Teren prywatny - koniec szlaku
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-06-13 14:26:03
>PTTK musi „coś z tym zrobić”.
PTTK nie ma wyjścia skoro wszem i wobec ogłasza swój Patronat nad szlakami turystycznymi.
Według przysłowia musi to na Rusi. A PTTK zrobi tylko tyle, ile zdobędzie pieniędzy. Nawet praca społeczna zawsze generuje jakieś koszty, a nikt nie będzie dopłacał z własnej kieszeni, no chyba że stać go na sponsorowanie PTTK, ale musi być przypadkiem zbieżność między bogactwem i zainteresowaniami sponsora. Na większą skalę takie rozwiązanie nie ma szns bytu.
>trzeba dokonać przeglądu istniejącej sieci szlaków i zrezygnować ze zbędnych.
Hasło przednie, tylko kto to ma robić i za jakie pieniądze?
>coraz mniej jest funduszy na utrzymywanie tak dużej liczby szlaków.
Stwierdzenie zupełnie chybione. Pieniędzy jest coraz więcej, tylko PTTK nie potrafi się przy tym zakręcić i uzasadnić, żeby te pieniądze dostać. Kręcę się praktycznie cały czas przy tym temacie i zapewniam, że przysłowiowe pieniądze na szlaki cały czas leżą na ulicy i PTTK nie schyla się, żeby je podnieść.
>znikają drogi polne albo przez komasowanie gruntów - wówczas na wielu z nich, jeśli się jeszcze ostały, pojawia się tablica z napisem: Teren prywatny, wstęp wzbroniony - albo przez asfaltowanie dotychczasowych dróg polnych.
To fakt. Jedyna rada, to zmieniać przebiegi szlaków, a w skrajnych przypadkach je likwidować, bez sentymentów, bo po asfaltowych sentymentach nikt nie będzie spacerował.
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski