Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Glajcha, breja, glumza?..
Autor: Kuba
Data: 2003-02-13 10:13:09

"...I tak dobrze, że nie "sznyclem górskim".
Czytał ktoś tę powiastkę Topora?"

Acha.

Nie odpowiadacie, to pewnie nie znacie, tylko się wstydzicie przyznać.
No to Wam pokrótce „Sznycel górski” opowiem.
( kto chce przeczytać oryginał – niech nie czyta dalej, jeno sięgnie
po tomik znakomitego francuskiego czarno-humorysty i rysownika
pochodzenia polskiego zresztą, pt. „Cztery Róże dla Lucienne” )

Otóż kilku wspinaczy zostało unieruchomionych przez burzę
i czekają na skalnej półce na zmianę pogody i pomoc z dołu.
Sytuacja jest ciężka – nie mają co jeść, zaczęły się odmrożenia.

Szczególnie źle czuje się jeden z nich – nazwijmy go Jacques
( nie pamiętam jak w oryginale ); stracił już czucie w jednej nodze.
Koledzy poczęli go przekonywać, że zmartwiała noga i tak mu już
się nie przyda, a skonsumowanie jej mięska pozwoli im wszystkim
doczekać nadejścia ratowników. Opierał się trochę, ale – sam też
wygłodniały - zgodził się w końcu. No i wtrząchnęli mu tę kończynę.

Mijały dni, mroźno, nawałnica szalała, pomocy znikąd, a jeść się chce.
Wspinacze coraz częściej łypią łakomie na drugą nogę Jacquesa.
Co więcej – chcąc sprawdzić, czy czasem nie stała się mu zbędna,
To ja szturchną to lekko dziabną czekanem. Reakcje nieszczęśnika
są zastanawiające: czasem jakby w ogóle nie czuł silnego bodźca,
innym razem podnosi wrzask po byle muśnięciu. W końcu by uzyskać
pewność co do perspektyw aprowizacyjnych, zdeterminowani
towarzysze przytrzymują biedaka, siłą odwijają mu nogawkę
świecą latarkami i widzą... nic!

Powiastka kończy się zdaniem:
„Ta świnia Jacques zjadł ją sam!”

Na kanwie historyjki oparta jest pieśń „Nie mam nogi” z krążka
„12 groszy” Kazika z refrenem:
„Hej! Hej! Hej!, Hej! Hej! Hej! - inni mają jeszcze gorzej!”
uzupełnionym jednak w ostatnim powtórzeniu:
„Ale nie da ukryć się, że są tacy, którym jest lepiej”
co – jako życiowe credo – pomoże pogodzić się
z wieloma przeciwnościami np. zaakceptować różnice między przodownikami i przewodnikami,
a w każdym razie może przynieść wiele pogody ducha
( łac.: spiritus ) i wewnętrznej równowagi,

których Wszystkim życząc – serdecznie pozdrawiam,

Kuba

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?