Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-03-10 23:01:11
>Turystyka kwalifikowana lub aktywna to się Justyno u nas nazywa. Sport jest wtedy jak kajakami lub żaglówkami zaczynamy się np. ścigać.
Trochę uprościłeś i można to różnie rozumieć. W szerokim znaczeniu sportem jest wszystko, co wiąże się z wysiłkiem fizycznym, a nie jest pracą fizyczną, chociaż szachy są sportem, a trudno to zaszufladkować jako wysiłek fizyczny. W tym znaczeniu turystyka zwizana z wysiłkiem fizycznym też jest odmianą sportu.
W wąskim znaczeniu sportem nazywamy wyczynowy wysiłek uprawiany mniej lub bardziej zawodowo i sformalizowany w postaci związków sportowych z zawodnikami, trenerami i sędziami. W tym znaczeniu turystykę nie można nazwać sportem.
W wielu krajach sport i turystykę wrzuca się do jednego worka, z korzyścią dla turystyki, bo wtedy korzysta z przywilejów przypisanych sportowcom.
Turystyka kwalifikowana i aktywna to dwie różne rzeczy, z różni je to, że kwalifikowana oprócz wysiłku fizycznego wymaga świadomego poznawania świata. Granica jest cienka i praktycznie nikt nie policzył jak to się ma do siebie procentowo.