Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Młodzieżowy Instruktor Kraj.
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-03-05 09:44:45
>Natomiast moja wieloletnia praktyka wątpliwej współpracy z mazowiewckim forem - nastraja mnie wiecej niz pesymistycznie do dawania w jaskimkolwiek regulaminie, jakichkolwiek uprawniewń nadawania kadry PRRK tymże forum.
No coż, czy przepisy należy dorabiać do patologii, czy usuwać patologie, żeby nie przeszkadzały w działaniu? Problemem jest tolerancyjność środowiska dla istnienia patologii. Niektórzy dyskutanci rozumują dość pokrętnie. Rozumiem ich w pewnym uprosczeniu w ten sposób: wojewódzkie twory były objęte patologią niekompetencji, więc twórzmy przepisy, żeby te patologie niekompetencji przenieść w nowej formie na szczebel oddziału.
Nie można tworzyć dziwacznych przepisów i tym samym powodować dalsze rozprzestrzenianie się patologii PTTK-owskich.
Cały czas twierdzę, że formy działania powinny zapewniać kompetencję działania. Grupa osób zajmujących się dowolnym problemem musi być dość liczna, jeżeli chcemy, żeby była kompetentna. W niektórych przypadkach takie grupy są w stanie utworzyć oddziały i wtedy pośrednictwo tworów wojewódzkich jest niepotrzebne. W pozostałych przypadkach twory wojewódzkie lub nawet międzywojewódzkie są koniecznością. Tak czy siak zawsze pojawia się problem koordynacji. Może to być szczebel ZG, a jeżeli problem jest bardzo rozbudowany, to muszą być formy pośrednie regionalne lub wojewódzkie, bo inaczej system będzie niesprawny.
Naszą bolączką jest to, że rzadko kiedy dyskutujemy, jak rozwiązać jakieś problemy, a zbyt często, kto ma jaką pieczątkę do podbijania pisemek i legitymacji. Niedawno byłem świadkiem absurdu. Jeden działacz nazwał drugiego działacza przestępcą, bo nie spodobała mu się jego pieczątka!
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski