Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Starzejemy się...
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-02-26 14:59:06

Doś długo zastanawiałem się, czy wypowiadać się na temat etyki działaczy, ale intrygi snute przez opisanego poniżej działacza PTTK przekraczają wszelkie granice przyzwoitości. Celowo utrudnia działalność i ucieka się nawet do pisemnego poświadczania nieprawdy w pismach do gmin współpracujących od lat z Klubem Znakarzy Tryas Turystycznych.

A teraz komentarz do tekstu ~AM.
>Mając na względzie podstawowe kryteria wykonywania zadań społecznych oraz konieczność ich pełnej realizacji w praktyce działania, w celu ustanowienia standardów postępowania, których powinni przestrzegać działacze i pracownicy Towarzystwa, oraz wspomagania ich w prawidłowym wypełnianiu tych standardów, w zgodzie z oczekiwaniami ogółu członków
- stanowi się, co następuje:
§ 1. Ustanawia się Kodeks Etyki Towarzystwa …

Czytam to i porównuję sobie z etyką aktualnego prezesa oddziału PTTK w Pyskowicach.

>§ 1. Władze w Towarzystwie pełnią rolę służebną w stosunku do praw członków Towarzystwa i prawa w ogóle.

Kierowanie oddziałem przypomina kierowanie prywatnym folwarkiem.

>1) działa tak, aby jego działania mogły być wzorem praworządności i prowadziły do pogłębienia zaufania członków do demokratycznie wybranej władzy i organów;

Postanowienia prezesa i uchwały zarządu mają się nijak do statutu PTTK. Podeptał samorządność Klubu Znakarzy, przywłaszcza sobie pisma kierowane do Klubu i w pismach poświadcza nieprawdę o rzekomym rozwiązaniu się Klubu (uchwała Walnego Zebrania Klubu stanowi wręcz inaczej).

>2) pamiętając o służebnym charakterze własnej pracy, wykonuje ją z poszanowaniem godności innych i poczuciem godności własnej;

M.in. szantażem wymusił zwrot pieczątek. Być może, że odpowiada to Jego poczuciu własnej godności, ale dość „oryginalnej”.

>3) pamięta, że swoim postępowaniem daje świadectwo o Towarzystwie jego jednostkach oraz współtworzy Towarzystwa;

Przetrzymuje pisma po 3 miesiące, utrudniając nadawcom – kontrahentom Klubu rzetelne prowadzenie ich działalności.

>4) przedkłada dobro Towarzystwa nad interesy własne i swojego środowiska.

Odnoszę wrażenie, że głównym celem pełnienia przez Prezesa Oddziału PTTK w Pyskowicach Jego funkcji jest wykopanie poprzedniego Prezesa i wmówienie otoczeniu, że jest jedynym winnym wszystkiemu czego się nie chciało robić pozostałym dość biernym członkom poprzedniego zarządu. Działalność oddziału najchętniej zredukowałby do robienia wycieczek dla członków zarządu Oddziału.

>§ 2. Osoby pełniące wysokie funkcje: w Zarządzie Głównym Towarzystwa, Oddziałach oraz Sądach Koleżeńskich i Komisjach Rewizyjnych, kiedyś i obecnie wybrane - powinny wykazywać się wzorową postawą etyczną i swoim zachowaniem dawać pozytywny przykład innym.

>§ 3. Członek władzy Towarzystwa wykonuje obowiązki rzetelnie, a w szczególności:
1) pracuje sumiennie, dążąc do osiągnięcia najlepszych rezultatów swej pracy i mając na względzie wnikliwe oraz rozważne wykonywanie powierzonych mu zadań;

Zamiast załatwić terminowe zobowiązania, to wyjechał sobie na urlop, nie pozostawiając nikomu żadnych dyspozycji i pełnomocnictw. Kilkakrotnie nie chciało mu się wykonywać czynności związanych z pełnieniem funkcji prezesa, odsyłając mnie do niekompetentnych członków zarządu (nie z ich winy).

>2) jest twórczy w podejmowaniu zadań, a wyznaczone obowiązki realizuje aktywnie, z najlepszą wolą, nie ograniczając się jedynie do ich litery;

Jego twórczość ogranicza się do szykanowania poprzedniego Prezesa Oddziału, który jest nadal Prezesem Klubu Znakarzy, a przy okazji do szykanowania mojej osoby, bo mu to stale wytykam.

>3) nie uchyla się od podejmowania trudnych rozstrzygnięć oraz odpowiedzialności za swoje postępowanie; wiedząc, że interes społeczny wymaga działań rozważnych, ale skutecznych i realizowanych w sposób zdecydowany;

Jeżeli jakieś rozstrzygnięcia są trudne, to najpierw długo robi uniki, a potem wmawia wnioskującym są przestępcami! I żeby to udowodnić ucieka się do kłamstw, powołując się na rzekome wyjaśnienia specjalistów z ZG PTTK! W bezpośredniej rozmowie pytani specjaliści tego nie potwierdzili, a nawet zajmowali stanowisko zbieżne z moim własnym.

>4) w rozpatrywaniu spraw nie kieruje się emocjami, jest gotów do przyjęcia krytyki, uznania swoich błędów i do naprawienia ich konsekwencji;

Jak się zacietrzewi, to jest głuchy na wszelkie tłumaczenia i najchętniej postawiłby na swoim „po trupach”. Jego błędy w Jego mniemaniu nie istnieją. Często zmienia zdanie jak chorągiewka i nie przyznaje się do poprzednich ustaleń.

>5) dotrzymuje zobowiązań, kierując się prawem i przewidzianym trybem działania;

Muszę przyznać, że niektórych zobowiązań dotrzymał, ale ile mnie to kosztowało wysiłku, to jeden Bóg raczy wiedzieć. Współpraca z nich powoduje, że większość pary idzie w gwizdek.

>6) racjonalnie gospodaruje majątkiem i środkami publicznymi, z dbałością o nie i będąc gotowy do rozliczenia swoich działań w tym zakresie;

W przeciwieństwie do poprzedniego prezesa naraził Oddział na duże trudności finansowe i przy okazji Klub Znakarzy.

>7) jest lojalny wobec Towarzystwa i swoich społecznychi zwierzchników, gotów do wykonywania służbowych poleceń, mając przy tym na względzie, aby nie zostało naruszone prawo lub popełniona pomyłka;

Tego aspektu akurat nie znam i trudno mi się wypowiedzieć. Każdy ma jakieś zalety, to może akurat tą ma omawiany Prezes.

>8) wykazuje powściągliwość w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego Towarzystwa oraz innych organów;

Milczy, bo sądzę, że nie za bardzo wie, o co tu biega.

>9) rozumie i aprobuje fakt, iż podjęcie działalności w służbie społecznej oznacza zgodę na ograniczenie zasady poufności informacji dotyczącej również jego życia osobistego.

Nie mam zastrzeżeń.

>§ 4. Członek władzy Towarzystwa dba o rozwój własnych kompetencji, a w szczególności:
1) rozwija wiedzę zawodową, potrzebną do jak najlepszego wykonywania pracy społecznej w powierzonej funkcji;

Mam obawy, czy po upływie roku przeczytał uważnie Statut PTTK i zarządzenia niższej rangi.

>2) dąży do pełnej znajomości aktów prawnych oraz wszystkich faktycznych i prawnych okoliczności spraw;

A inne przepisy zna tylko ze słyszenia.

>3) jest gotów do wykorzystania wiedzy zwierzchników, kolegów i podwładnych, a w przypadku braku wiedzy specjalistycznej - do korzystania z pomocy ekspertów;

Korzysta, ale wybiórczo i błędnie. Po zwróceniu mu uwagi szuka wyłącznie pretekstów, żeby nie wracać do źle przemyślanej sprawy.

>4) zawsze jest przygotowany do jasnego - merytorycznego i prawnego - uzasadnienia własnych decyzji i sposobu postępowania;

Własne decyzje są na ogół naciągane. Nie zdarzyło mu się, żeby kiedykolwiek umiał obalić moje uzasadnienia.

>5) w wykonywaniu wspólnych zadań dba o ich jakość merytoryczną i o dobre stosunki międzyludzkie;

W kontekście powyższego jest to warunek abstrakcyjny.

>6) jeżeli w sprawie są wyrażane zróżnicowane opinie, dąży do uzgodnień opartych na rzeczowej argumentacji;

W kontekście powyższego również jest to warunek abstrakcyjny.

>7) życzliwy ludziom, zapobiega napięciom i rozładowuje je, przestrzega zasad poprawnego zachowania.

Regularnie tworzy nowe napięcia.

>§ 5. Członek władzy Towarzystwa jest bezstronny w wykonywaniu zadań i obowiązków, …

Trudno by było o takie podejrzenia w kontekście powyższego braku działania.

>§ 6. Członek władzy Towarzystwa w wykonywaniu zadań i obowiązków jest neutralny politycznie, a w szczególności:

Co prawda nie prowadzi działalności politycznej, ale z upodobaniem ulega osobom z Urzędu Miasta, które próbują zemścić się na osobie poprzedniego prezesa.

Interesuje mnie, co sądzicie o całej sprawie.

I to by było na tyle

Piotr Rościszewski

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?