Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: PTTK czy PTK czy PTT?
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-20 09:49:40
Poruszyliscie tu chlopaki bardzo ciekawy problem. Ja osobiście w samorozwiazanie się tego i owego oraz "dobrowolne" zjednoczenia w czasach najwiekszego terroru stalinowskiego nie wierzę ani kawałka, bo niestety, przezyłem go (jako dziecko) na własnej skórze. Już jako mały chlopak w raz z częścią rodziny (bo część dostała one way ticket do Kazachstanu) zostalem wypędzony przez sowietów z ziem rodzinnych. Czy w końcu wyszedlem lepiej zamieniając propagandowe "gliniane chałupki" na kresach w bliskim memu sercu zagłebiu naftowym w Borysławiu na finalnie M-ileś w Wawie, to osobna sprawa. Kryzys naftowo gazowy to pokaże lada dzień:-).
[i]"...wymoderowano..."[/i]
A teraz wracajac do naszych baranów, jak powiadał król francuski. Nie czuję zachwytu nad treścią napisaną przez Jurka K. z Krakowa, poniewaz dobrze wiem, jak sie takie kongresy "zjednoczeniowe' odbywały w latach od 1949 tu w kraju:-).
Co z tego, ze przedprzedni Prezes PTTK z miasta Łodzi przekonywał mnie kiedyś, ze papierkowo uchwały były w porzadku i był podobo hurra optymizm. No był , bo być musiał! Wszystkich posługujących się argumentacja pzredstawianą przez innych - odsyłam do artykułu Kol Wandzi Skowron na ten temat niby zjednoczenia zamieszczonego w Barbakanie Warszawskim, jak znajdę go, to tu zacytuję w całości. Kiedyś o tym pisałem do ZG PTTK przy okazji hucznego świecenia 50 lecia PTTK włącznie z tablicą z brązu na ścianie. Moje wątpliwości wzmacnia Kol Krzemień, piszący w 2000 r. o korzeniach PTTK (TAK, tak) pochodzących jeszcze w 1935 roku! Przedstawiwił tam w (Gościńcu chyba) dowód w postaci takiej starej legitymacji członkowskiej PTTK ! Obie te publikacje postaram sie znaleźć i tu przy okazji zacytować. Serdecznie pozdrawiam ANT :-)