Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Wieża widokowa na Śnieżniku
Autor: ~A. Dreptaniec
Data: 2005-12-13 23:55:10
“Ale to że nie stoi to nie jest też argument przeciw budowie”.
Oczywiście jestem za budową wieży, toteż napisałem: “Jeśli na Śnieżniku ma stanąć wieża - to każda inna (o architekturze harmonizującej z tym szczytem)...”
Od swoich rodziców i dziadków wiedziałem, co to jest uczucie upokorzenia bycia w niewoli pod panowaniem zaborców. W latach 1939-45 sam się o tym przekonałem - kiedy oficerowie niemieccy kopali przechodniów, którzy zagapiwszy się nie zeszli im z chodnika na jezdnię (”szczęście” - takie przypadki zdarzały się nieczęsto), - kiedy byłem w obozie pracy miałem skórę na palcach zdartą do krwi od przeładunku (bez rękawic) ciężkiej, ostrej kostki granitowej, kiedy w obozie kopano i bito po twarzy (reszta okupacyjnej rzeczywistości jest już opisana w książkach), - kiedy w okresie twardego stalinizmu, po ukończeniu studiów, przez okres 3 lat na “nakazie pracy” w wyznaczonej miejscowości i w wyznaczonej jednostce otrzymywałem głodową pensję (było to komunistyczne niewolnictwo).
Młodzi Polacy wychowani po okresie tej “zmory” nie wiedzą, co to jest NIEWOLNICZE UPOKORZENIE, i oby oni i ich potomkowie nie zaznali takiego uczucia.
Toteż niech nikt się nie dziwi, że uwrażliwiony stary Dreptaniec w tekście wspomnianego projektu wyczuł wyraźnie nostalgiczny sentyment do kaisera Wilhelma.
Serdecznie pozdrawiam! Adam Dreptaniec.
PS:
Ledwie kończę ten list, bo wzmagają się moje bóle i chyba trafię do szpitala na spodziewaną już wcześniej poważną operację. Więc żegnam! A.D.