Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Glajcha, breja, glumza?..
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-02-10 11:52:38
> W takich warunkach ciężar każdego dodatkowego gara jest znaczący.
Może i znaczący. Nam to nie przeszkadza. O wiele cięższa od gara jest siekiera czy namiot. Sam gar to pikuś. :-)
> Ja zwykle w ogóle nie noszę menażki, bo wystarcza mi kubek.
U nas byś umarła z głodu, albo jadła z kubka... ;-)
> A w chatce robimy pulpę jednogarową ze względu na tradycję.
ROTFL! :-) W te wakacje spotkałem dwóch przesympatycznych chłopaków z Waszego klubu w Ropiance. Robili pulpę jednogarową. Też ze względu na tradycję? :-)
> Jaka to radocha jeść z jednego gara :-).
No... Szczególnie jak masz ponad 15 osób. Każdy po kolei bierze po łyżce i może iść spać, bo paw się skończył...
> Są jeszcze zwiazane z tym inne drobne zwczaje np. ten komu
> ostatniemu kapnęło na stół, lub na ziemię - myje gar.
Drobnych zwyczajów każde środowisko ma bez liku. Nie będę nawet wymieniał naszych, bo znowu strzeliłbym posta na 3 ekrany... :-)
Pozdro,
Łukasz