Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Zaśpiewaj to inaczej
Autor: Kuba
Data: 2003-02-09 11:53:52
W podobnym guście:
" czołga się płowę linią grzbietu zmierzchu cień "
- nazwano "piosenką o czołgu".
Nawiązując do:
"...gdy do ognia rękę wkładał..."
- w pewnych kołach zbliżonych do kół
( studenckich, przewodnickich, beskidzkich, a w dodatku lubelskich )
było we zwyczaju śpiewać - Wałów Jagiellońskich - "Kombajn Bizon", po czym - nie zmienając melodii i maniery - jako kolejne zwrotki -właśnie "Majstra Biedę".
Przypominają mi się też takie połączenia ( no nie w 100% turystyczne ):
Hej przeleciał ptaszek
Kozła rogatego
I pomaszerował dalej
lub
Iwanku, Iwanku z toho boku jarku
Byłby z ciebie zbójnik
A nie olbrzym gacek, brzym gacek.
W majakch wyrosłych z cierpienia pewnego kursu przewodnickiego wyrosła specyficzna wizja "Beskidzkiego sklepu":
( Jacek i Agatka - nie pomnę imion autentycznych; Hubert - o ile dobrze pamietam - szef kursu )
Tam na półkach kursanckie marzenia reperami płoną
Tam się Jacek z Agatką żeni – będzie z tego owoc!
W workach z kaszą kicha wachta, naftą pachnie chleb,
A nasz Hubert basem dyszy, zaciągając z ruska śpiewnie:
„Czarno widzę, oj czarno widzę...”
Tu jeszcze na koniec test na tolarancję i cenzurofilstwo Admina:
Taka piosenka, jedna z czterech ( jak sama nazwa wskazuje ) w skład tzw. "Tryptyku Lubelskiego",
ma refren:
Nie ma jak rajdowa wiara,
Nie ma jak rajdowy śpiew,
Wrażeń czeka co niemiara,
Świergot ptaków i szum drzew
Jej „upgrade” ( także traumę kursową wszak opiewający )leci jak następuje:
Nie ma, jak się wje...ć w jara,
W jara, gdy kolegów trzech,
Wrażeń czeka co niemiara:
Kolce krzaków i pnie drzew
Wulgarne ale (bo?)z życia. Przepraszam kobiety i dzieci.
Już pisałem, że powinno się mnie z Forum wycinać.
Pozdrowieństwa
Kuba