Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Wypromować PTTK
Autor: Amotolek
Data: 2005-11-06 18:48:17
Czytając wiele z tych wypowiedzi w sprawie Oddziału w P. wydaje mi się, że niezależnie od istoty sporu (która dla wielu w tym dla mnie jest niejasna) pomiędzy chyba trzema działaczami stamtąd, raczej nie młodymi, w tym jednego dziarskiego 64 letniego staruszka w sukience w stokrotki - sam spór jest ciekawy, bo w mini skali odzwierciedla wiele animozji , jakie powstały (i powstają ciągle) w wielu miejscach kraju i na różnych poziomach zarządzania naszym wspaniałym Towarzystwem.
Wiele się naczytaliśmy o sprawie Wrocka, dość sporo pisało się tu na forum o skandalicznych postępowaniach z masą członkowską w niektórych forach wojewódzkich, zwanych regionalnymi i cos tam się przebąkuje od czasu do czasu o fatalnych postępowaniach z (za przeproszeniem) członkami w różnych komisjach turystyki kwalifikowanej.
To że takie zacięcia powstają, to jest normalne wszędzie tam, gdzie są nawiązywane interpersonalne stosunki miedzy ludzkie. Kłopot w tym, ze nie ma jasnych procedur, co władza (na każdym szczeblu) ma z takim fantem zrobić. I od razu wyjaśniam: serdecznie proszę żeby mnie w tym momencie nie rozśmieszać, ze przecież mamy statut. Jaki jest ten statut, jakie zabiegi były czynione, żeby władze wynieść na piedestał (tak, trak!) w szare masy członkowskie sprowadzić do parteru, to głowa mała.
Napisałem tu na forum poprzednio taki post pod roboczym tytułem: „czego władza nie lubi”, który w ciągu paru godzin został wycięty, ale mam jego treść i w stosownym czasie powróci na wokandę, jak będzie trzeba, spoko.
W tej chwili mnie o to chodzi żeby, tak jak są obowiązki członków wobec władzy w PTTK – wprowadzić także zapis o służebnej roli władzy wobec członków, bo jak nie, to taki zestaw świętych krów, rozpirzyć należy na 4 wiatry. Nie może być tak, ze władza olewa problemy zgłoszone do organów: ZG, GKR oraz GSK, Komisji rad i zespołów, o sprawach zgłaszanych do tzw forów wojewódzkich i zarządów oddziałów, nie wspomnę.
Latami, podkreślam, latami, albo wcale niegrzecznie się nie odpowiada na zgłaszane troski członków, nawet te wyrażane pisemnie i za pokwitowanie. To skandal Koleżanki i Koledzy.
Dlatego należy pomyśleć i to szybko, aby pasmo funkcjonowania Władzy w PTTK pomiędzy Zjazdami krajowymi nie było tylko szlakiem dyskusyjnych mocno sukcesów, ale i rygorystycznie nałożonych i sprawnie egzekwowanych obowiązków, zwłaszcza wobec członków Towarzystwa. Bez tego takie zarządzanie jak jest teraz, to o kant d.. potłuc.:-(