Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Porady prawne
Autor: Rentgen
Data: 2003-02-05 12:32:04
Dawna to historia.
Pan skansenowy jak zwykle oprowadzał grupke turystow. Nie zdawał jednak sobie sprawy że to nie byli klasyczni turyści. To byl kurs SKPB (zzzgr - to zgrzyt zębów Łukasza)! Wsrod nich Kuba Elokwentny (jako przewodnik) i moja skromna osoba (w roli niedoświadczonego kursanta).
Pan skansenowy swoim zwyczajem przed kazdym z bezcennych zabytkow budownictwa architektury ludowej wygłaszał stosowna formulkę, która sprawdzała sie od poczatku istnienia muzeum. Tym razem sie nieudało.
Pan kończył Kuba zaczynał (wszystko oczywiście w trosce o nieskażonych jeszcze wiedzą kursantów).
Przykładowa wypowiedź Kuby zaczynała sie tak: W sumie to Pan ma racje ale, nie Bojkowie a Łemkowie, nie chałupa a chyża, nie weranda a zachata. Nie z Baligrodu a z Komańczy. Szkoda że nie wspomniał Pan o tym i o tamtym. Pozwole sobie dopowiedzieć i uzupełnic Pańska wypowiedź. Itp itd. Tak to mniej wiecej wygladało. I tak po każdej wypowiedzi pana skansenowego.
Dodam że zwiedzanie skansenu zajeło nam wiecej czasu niż ustawa przewiduje, pan skansenowy był cały czerwony i nawet nie próbował sie bronić, a Kuba Show przeszedł do historii lubelskiego SKPB.
Wiecej nie powiem bo wrogowie Kuby nie śpią i informacje które podam moga zostać uzyte przeciwko niemu. A panu skansenowemu należało się.