Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Schroniska
Autor: Howerla
Data: 2005-07-08 12:29:36

Szczerze mówiąc nie jestem pewny czy taka forma pisania dotrze do kogo trzeba i ile osób "kompetentnych" ją przeczyta. Ale zaczynajmy.
Chodzę sobie po polskich górach już zgoła czterdzieści lat, mam nadzieję jeszcze jakiś czas pochodzić i leży mi na wątrobie sprawa schronisk górskich firmowanych przez PTTK. Tak, właśnie firmowanych, a nie PTTK-owskich. Wiadomo, że zostały utworzone różne spólki do prowadzenia takowych. I zaowocowało to tym, że rzeczone schroniska są coraz dalej od PTTK, a jeszcze dalej od plecakowego, nazwijmy to prawdziwego turystygórskiego. Ajenci prowadzący je stali się po prostu hotelarzami i zrobią wszystko by przyciągnąć kogokolwiek. To smutne bo prawdziwi turyści mają tam coraz mniej do szukania. Zaczynają więc szukać resztek tych starych dobrych "klimatów" lub przechodzą do pokoi prywatnych oferujących lepszy standard a nierzadko lepsze ceny. Egzemplifikując - nowo powstałe schronisko na Hali Miziowej. Gdzie mu tam do schroniska ! Bryła budynku owszem, niezła, ale wnętrze ? Przypomina hotel bez gwiazdek, a sama jadalnia niedokończoną dyskotekę. Brakuje tylko niklowanej rury i luster. Ceny też z górnej półki. Zapytaj cie wędrowców o stare schronisko. To miało swój klimat pomimo całej mizerii budynku ! Zapytajcie ile pokoleń turystów mile je wspomina !
Piękne schronisko na Przegibku. Stary drewniany budynek z najmilszą chyba jadalnią, przytulną ciepłą, wykonaną w drewnie. Co dzisiaj tam znajdziemy ? Wykafelkowany kiosk stojący w środku budynku i jadalnię próbującą nieudolnie stworzyć jakikolwiek klimat.
Schronisko na Równicy. "Dopasowane" do klientów samochodowych, kuracjuszy i spacerowiczów. Próbujące odebrać tego typu klientów kilku obiektom prywatnym stojącym niedaleko. Bezskutecznie, bo tamte obiekty mają właśnie odrobinę tego swoistego klimatu, którego nawet człowiek docierający tam na gumowych kołach szuka. Schronisko które zimą potrafi być zamknięte bez podania przyczyny. Kuriozum !
Ale są jeszcze inne. Na Rysiance i Lipowskiej ogłoszenie : ciepła kąpiel - 2 zł. Za niedługo spotkamy jeszcze opłaty za korzystanie z ubikacji, a potem za chodzenie po schodach.
Już słyszę odpowiedź na te zarzuty: Wolny rynek, właściciele otrzymali dowolność w zagospodarowaniu obiektów, mają czynić wszystko aby przynosiły dochód im i Zarządowi Głównemu PTTK.
Odpowiadam : Zarząd Główny orzymuje lwią część ze składek członkowskich, o czym szeregowi członkowie nie zawsze wiedzą, otrzymuje dotacje z różnych innych źródeł, rządowych czy pozarządowych. Jak się dowiadujemy finansowo stoi co najmniej dobrze i powinien wykorzystać to we właściwy sposób. Egzekwując od właścicieli lub dzierżawców schronisk aby prace przy ich remontach czy adaptacji wykonywali w taki sposób aby zachować szczególność tych obiektów. Istnieją dziś takie technologie, że bez problemu można to zrobić. Można doskonale połączyć nowoczesność ze stylowością. Zarząd zdaje się zapomniał o tym, że człowiek jadący w góry, nawet przysłowiowy ceper oczekuje tego, oczekuje tej atmosfery, czegoś co go urzeknie, czegoś o czym opowie bliskim, co być może spowoduje że tu wróci.
Tymczasem z tez na Walny Zjazd PTTK dowiadujemy się, że Zarząd PTTK chciałby stworzyć posrednie struktury organizacji typu Zarządy Wojewódzkie, które swego czasu zlikwidowano. Powstaną więc nowe etaty, nowe stanowiska za które ty, drogi szeregowy członku będziesz płacił, a otrzymasz za to splendor przynależności do organizacji.
Skoro juz pisałem o schroniskach to jeszcze tylko sprawa zniżek organizacyjnych. Jeszcze niedawno członkowie szczególnie zasłużeni dla PTTK i uhonorowani odznakami honorowymi towarzystwa czy wręcz członkostwem honorowym otrzymywali w obiektach PTTK większe zniżki. Dziś mogą o tym zapomnieć ! Wstyd panowie z Zarządu ! Jest to grupa ludzi przeważnie starszych, emerytów, którzy rzadko korzystają z tych przywilei, a to z racji zdrowia, wieku czy innych powodów. Grupa w sumie niewielka, a więc obciążenie finansowe znikome. Grupa ludzi, którzy składki opłacali regularnie przez kilkadziesiąt lati dobrze przyczynili sie Towarzystwu. Jeszcze raz powtórzę - wstyd panowie prezesi !
Na koniec chylę czoła przed tymi prawdziwymi gospodarzami schronisk, a jest ich jeszcze trochę. Hala Krupowa, Markowe Szczawiny, Rycerzowa, Krawców Wierch, Luboń, Hala Łabowska, Jaworzec, Połonina Wetlińska (pomimo sporego ruchu), kilka schronisk karkonoskich. Przepraszam tych, których nie wymieniłem.
To oni naprawdę starają się o wizerunek Towarzystwa. Ciekaw jestem na ile starczy im jeszcze zapału.
Jestem członkiem PTTK od dawna, członkiem zarządu jednego z oddziałów, przewodnikiem górskim i przodownikiem GOT, a przede wszystkim turystą górskim. Nie jestem też anonimowy. Można do mnie pisać pod adres: baca59@interia.pl
Pozdrawiam

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?