Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przewodnicy i prowadzenie grup
Autor: ~parey
Data: 2003-02-03 13:30:39
Kubo,
Nie jestem niestety emerytem z dużą ilością wolnego czasu i nie nastawiałe się na długie dyskusje ale skoro już:
Kiedy przepychano nową ustawę przyglądałem się żałosnej argumentacji - że to jest niby jak najbardziej światowa norma, bo we Wiedniu, bo w miastach włoskich itepe. Rozmawiałem z wieloma brytyjskimi i niemieckimi pilotami-przewodnikami - bo tam się tego nie rozróżnia, normą jest że z grupą jedzie jeden człowiek który załatwia formalności i opowiada o kraju. Okazało się że ten Wiedeń to jest zupełny wyjątek, zresztą tego typu akcje są organizowane incydentalnie wyjątkowo i szybkozaniechiwane gdyż więcej szkodzą wizerunkowi kraju i rozwojowi turystyki niż pomagają.
Ograniczanie dostępu do zawodu przewodnika jest typowe dla krajów trzeciego świata, gdzie oprowadzanie grup zagranicznych jest lukratywnym zajęciem. Włochy i Grecja to już jest trochę inna mentalność ale tak czy owak wszelkie licencjonowanie ograniczone jest do paru miejsc najtłumniej zwiedzanych.
Nigdzie w zachodniej Europie nie ma czegoś takiego jak totalne prawo nakładające obowiązek wynajmowania pilota czy przewodnika tak jak u nas. Tam turystyka to jest potężny biznes, próba wprowadzenia czegoś takiego - pomijając absurd społeczno prawny - kompletnie rozłożyłoby go na łopatki.
A co do tego karania polskich pilotów przez włoskie czy greckie służby to miałbym tu spore wątpliwości, czy to nie jest jakaś urban legend, plotka urobiona do wielkich rozmiarów, powtarzana kursach przewodnickich dla zastraszenia kursantów. Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że tego pilota to złapali ale ukarali za co innego np. źle zaparkowany autokar a nie fakt pilotowania jako taki. Sorry ale mam sporą praktykę w organizowaniu najróżniejszych imprez także we Włoszech i we Wiedniu, sam pilotowałem, znam od podszewki praktykę w pracy w biurach zachodnich, i nigdy nie spotkałem się z tymi problemami.
Sprawy wysokogórskie zostawmy, to jest sport ekstremalny. Wiem że w Słowackich Tatrach są ograniczenia. W Alpach możesze sobie chodzić gdzie chcesz i ile chcesz i sam za siebie odpowiadasz.
Odnośnie ustawy i obowiązku pilota dla grup zagranicznych w Polsce www.pit.org.pl - sprawy prawne i ustawy - znajdziesz odpowiedni paragraf.