Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: 50 ankiet za nami...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-06-01 09:29:29

Witam!!!

> Wszędzie trzeba dojechać. I jak to nie jest praca, to jest właśnie turystyka.

Niekoniecznie.
Przecież akwizytorzy jeżdżący z towarem po całej Polsce nie uprawiają turystyki. Sam przejazd samochodem z punktu A do punktu B jako turystyki bym nie zakwalifikował.

Wszak jeżeli z Krakowa do Zakopanego jedzie z towarem wspomniany akwizytor, to to nie turystyka, a jeśli tą samą drogą, z tą samą prędkością i takim samym samochodem zmierza "górołaz" to to już ma być turystyka?

IMHO to tylko dojazd na miejsce uprawiania turystyki. Dojazd jak każdy inny. Natomiast jeżeli ów "górołaz" zatrzyma się po drodze w kilku miejscowościach, zwiedzi coś, spróbuje jakiejś potrawy regionalnej itp. - to wtedy zaczyna się turystyka (motorowa) i krajoznawstwo.

Sam dojazd ciężko nazwać turystyką.

Choć w zasadzie, po zastanowieniu, umiem pokazać dojazd, który mimo że bez postojów i elementów krajoznawczych turystyką już jest. Chodzi mi o np. wyjazd w grupie na jakiś rajd - najczęściej pociągiem. Roześmiana i rozdokazywana grupa poupychana w przedziałach, brzdękająca gitara, wspólne śpiewanie, bycie razem...

Tak! Niby tylko to dojazd na rajd, a jednak już rajd. Czyli turystyka... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?