Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownicy mogą prowadzić...
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-03 09:44:07
"Nie rozumiem więc w czym problem. Jak sam celonie zauwazasz nikt nie broni Ci prowadzić niekomercyjnej wycieczki po górach nawet na wysokości ponad 1000 m.n.p.m"
Problem w tym, że niektórzy dyskutanci, zwłaszcza przedstawiający się jako "Kuba", nie podając nawet nazwiska (wstydzi go czy co?) sieje zamęt na grupie i odstrasza członków PTTK - potencjalnych zainteresowanych organizowaniem turystyki społecznej (wycieczek) w Towarzystwie. Wprowadzając dezinformację twierdzi, że bez przewodniak to jest niby zabronione prawem, że grozi za to kara w Kodeksie wykroczeń itp.
Nie wiem w czyim interesie to robi, ale godzi w ten sposób w interesy PTTK. Gość myli okrutnie pojęcia, miesza wycieczki organizowane społecznie z wycieczkami organizowanymi i obsługiwanymi przez biura turystyczne i w oparciu o Ustawę o usługach turystycznych i w ramach działalności gospodarczej. Wprowadza dyskutantów w błąd fałszywymi sugestiami, że niby to ta ustawa dotyczy wszelkich wycieczek itp., także organizowanych przez kluby PTTK w ramach działalności satutowej (wewnętrznej) Towarzystwa. Inni straszą też powołaniem "Straży Przewodnickiej" (czyt. osobny wątek)...
Przykre to, że nawet po ostatniej tragedii pod Rysami, środowiska wywodzące się z przewodników PTTK, dąża do przejęcia funkcji "policji turystycznej" w Polsce i rozpoczynają głęboko nieetyczny "taniec" nad ofiarami gór, z zamiarem "upieczenia" przy tej okazji własnej "pieczeni". Wykorzystują rozpacz rodziców i bliskich ofiar lawiny jako argument za wprowadzeniem jeszcze bardziej restrykcyjnych przepisów nakładających na organizatorów wszelkich imprez i wycieczek górskich obowiązek wynajmowania przewodnika... Bo - gdyby im wierzyć - to KAŻDY TURYSTA BEZ PRZEWODNIKA MOŻE ZOSTAĆ ZASYPANY PRZEZ LAWINĘ, ZABŁADZIĆ W GÓRACH, UTOPIĆ SIĘ, ZAMARZNĄĆ, ZOSTAĆ PRZEJECHANYM PRZEZ SAMOCHÓD NA SZLAKU PROWADZĄCYM SZOSĄ... Wytaczają najcięższe działa i bombardują tradycyjne społeczne formy działalności w PTTK i wartości wypracowane przez pokolenia.
Z pozoru wygłada na to, że nie wiadomo o co tu im chodzi. Ale jest takie znane powszechnie powiedzenie, że "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze", więc nietrudno to rozszyfrować.
Odpowiadając na Twoje wątpliwości wyjaśniam, że staram się tu tylko czytelników tego forum dyskusyjnego uświadomić, aby nie dali się zastraszyć i wprowadzać w błąd przez ludzi związanych z tym klanem...