Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: krawców wierch-kłopoty
Autor: WODNIK_SZUWAREK
Data: 2005-03-01 12:58:52

Nie jestem nauczycielem, przewodnikiem, pierwsze wycieczki bedą nieformalne, gdyż oddział PTTK powstanie zapewne latem-jesienią, zatem musi istnieć sposób żeby nie narażać się na odpowiedzialność cywilną, karną za błędy dzieciaków, losowe wypadki. Czy to moja wina że ktoś się przewróci i nie daj Boże złamie coś, czy uderzy się w głowę. Bez przesady. MOżna się zabić na Orlej Perci, można też potykając o próg we własnym mieszkaniu.

Doradźcie coś konkretnie, rzeczowo, bo ten temat mnie mocno dręczy od lat. Prowadziłem np. wycieczki rowerowe, amatorskie i także półoficjalnie, bo w ramach stowarzyszenia. Sam się potłukłem popełniając kardynalny błąd brawury, ale co by było gdyby jakiś nieletni zrobił sobie tam krzywdę i mnie podał do sądu?

Czy pomogą np. oświadczenia pisemne podpisane przez ludzi, zwłaszcza nieletnich ze zgodą rodziców plus ich podpis, że przyjmują do wiadomości, iż nie odpowiadam prawnie za bezpieczeństwo ich pociech od wydarzeń losowych? Nie jestem przewodnikiem, nie jestem nauczycielem, czemu zatem grozi mnie więzienie za ich błędy? Nie jestem Bogiem, wszystkiego nie przewidzę. Co innego gdy świadomie narażę ich na utratę życia (ciekawa jest sprawa prowadzenia wycieczek po Orlej Perci choćby) co innego gdy jako pasjonat za darmo ich prowadzę w góry przy dobrej pogodzie.

Wybaczcie mi zieloną naiwność, brak znajomości prawa, ale może ktoś mnie oświeci? Kto pyta nie błądzi... :-)

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?