Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Znakarz
Autor: ~Oakley
Data: 2004-12-10 22:25:29
Zgadzam się z tym w 100%. Może trudno w to niektórym uwierzyć, ale jestem osobą, która za swoje pieniądze chce coś dla tych szlaków zrobić. A pracy jest z pewnością sporo. Każdy kto przebył GŁÓWNY Szlak Sudecki wie, na jakie "niespodzianki" można tam natrafić,np. młodnik, który nadgorliwy leśnik posadził na szlaku, ogrodzone gospodarstwo, przez które szlak przechodzi w miejscowości Paprotki, nie wspominając już o miejscach, gdzie szlak znika na kilka kilometrów ( np. w okolicy Rozdroża pod Osówką). Przykładów oczywiście można by mnożyć, ale nie jest to czas ani miejsce. Smutne jest jednak to, że nikt moją pomocą w utrzymaniu infrastruktury tras znakowanych nie jest zainteresowany. W oddziałach słyszę tylko o konieczności odbycia kursów i zdania egzaminu. Ale gdzie i kiedy istnieje taka możliwość, tego już nikt nie wie. Po przecztaniu pewnego postu , a zwłaszcza zdania, cytuję:" Kursy nie są tajne, a tylko informacja o nich biegnie "służbowo" do zainteresowanych poprzez znakarzy. I prawidłowo!" przestało mnie to dziwić. Z drugiej strony wymagania dla osób, chcących odnowić czy uzupełnić brakujące (np. po ścince drzew) oznakowania są trochę wg mnie przesadzone. Zwłaszcza jak się spotyka szlaki np. koloru fioletowego, biegnące do schronisk. Ciekaw jestem kwalifikacji takiego "znakarza". Jeżeli jednak jest to konieczne, to jestem gotów tym wymaganiom sprostać, choć nie interesują mnie tytuły czy odznaczenia. Chciałbym tylko zrobić coś pożyteczego. Szkoda, że trzeba tyle zachodu, by tego dokonać.