Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Czym jest praca społeczna?
Autor: Kuba
Data: 2003-01-27 02:20:41
"Może tak się [zamknięcie forum] właśnie stanie..."
- i to będzie ( dedykuje właściwym Decydentom )
najdobitniejszym potwierdzeniem wszelkich krytyk Towarzystwa,
a krytyka będzie kontynuowana - mniej konkstruktywnie, a bardziej żywiołowo
- pod innymi adresami
Jeszcze raz przy tym podkreślam:
krytyka pewnych elementów nie znaczy, że się nie dostrzega pozytywów.
"Dzięki "stolikom z zielonymi suknami" od 10 lat funkcjoują
nierentowne Bazy Namiotowe PTTK"
- parę funkcjonowało i bez jakichkolwiek dotacji,
lecz generalnie - prawda - chwała PTTK - Stud.B.N to piękny przykład
rzeczywistego wspierania przezeń turystyki kwalifikowanej
"a pare studenckich kół przewodnickich mogło robiąc swoje kursy
nie martwić się o to skąd wziąć pieniądze na ksero skryptów"
- j.w., z tym, że co najmniej odwrotne proporcje na korzyść samofinansowania.
"Wyobraź sobie, że jeden z akademickich oddziałów kupił sobie nawet
prześliczną chałupę w sercu Beskidu Niskiego, która teraz funkcjonuje jako
Baza Namiotowa PTTK, aczkolwiek (o ironio!) coraz mniej sie z tym PTTK identyfikuje"
- Były Prezes Oddziału Akademickiego PTTK w Lublinie wyraża szczerą wdzięczność,
w związku z zakupem w 1998 roku ze środków ( choć nie tylko ) ZG PTTK
nieruchomości w miejscowości Zawadka Rymanowska, na której funkcjonuje obecnie
- w oparciu o starą łemkowską chyżę, spichlerzyk, i ok. 0,5 ha gruntu – baza namiotowa.
Jednocześnie pragnie przypomnieć, iż wydatkując kwotę, analogiczną do dofinansowań
dla gestorów innych baz w omawianym okresie, nabyto dla Towarzystwa pełną własność
nieruchomości w niezwykle interesującej turystycznie części Karpat Polskich,
a praca i fundusze wniesione – dla jej przystosowania i remontów - przez członków,
administrującego bazą SKPB, wielokrotnie przekroczyły kwotę rzeczonej dotacji.
Korzystając z okazji, wyżej wymieniony pragnie wyrazić szczere ubolewanie,
w związku z faktem, iż wizerunek Towarzystwa stał się tak mało atrakcyjny
dla adeptów kolejnych kursów przewodnickich.
„Udało się też spowodować, że przewodnicy studenccy (nawet bez uprawnień PTTK)
stali się przewodnikami państwowymi.”
- Były członek Komisji Akademickiej ZG PTTK uprzejmie prosi
o dokładniejsze przypomnienie dokonań Towarzystwa we wzmiankowanej kwestii.
Pamięta bowiem rozmowę, jaką – wspólnie z kol. Ł. Aranowskim – miał zaszczyt odbyć
w imieniu Komisji Akademickiej z Komisją Przewodnicką ZG PTTK.
We wspomnieniach ww. byłego członka pozostaje pamięć nieprzychylnego potraktowania
przez Komisję Przewodnicką wniosku o stwierdzenie – na podstawie wiedzy
jej Członków – zgodności programu i jakości szkoleń studenckich kół przewodnickich
oraz wymagań ich wewnętrznych egzaminów z uprawnieniami przewodnickimi PTTK.
Wg wiedzy ww. byłego członka, fakt uznania studenckich uprawnień przewodnickich
za odpowiednie do „zalegalizowania” jako państwowe, był bardziej związany
z powtarzaniem praktyki urzędów wojewódzkich, w miastach gdzie studenckie koła
przewodnickie posiadały z nimi dobre kontakty, tj. takie, które umożliwiały pełne
przedstawienie wartości realizowanych szkoleń i egzaminów.
Jeśli jednak sprawa przedstawia się inaczej, jej nagłośnienie z pewnością przekona
do PTTK wielu wątpiących przewodników ze środowiska akademickiego.
"...próbując powstrzymać Cię w rozganianiu PTTK-u na cztery wiatry"
- Były Prezes SKPB przy OA PTTK w Lublinie pragnie zdementować fałszywe pogłoski, jakoby miał zamiar cokolwiek rozganiac - tym bardziej aż na cztery wiatry.
Wśród funkcji w Zarządzie tegoż SKPB był ongiś - cytuję:
"Członek Zarządu do Spraw Specjalnych ( zaganianie, wyganianie i śmigłowce )"
jednak stanowisko to zlikwidowano jeszcze przed otrzymaniem uprawnien przez wyżej wymienionego.
Z wyrazami szacunku,
( jeszcze nie były )
Kuba