Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Wolność słowa w wersji PTTK
Autor: Kuba
Data: 2003-01-27 01:08:23

"w kwestii formalnej pragnął bym zauważyć że nie jest to strona ZG PTTK, a Stowarzyszenia jako całości"

Niezwykle celna i prawdziwa uwaga.
Tyle, że w praktyce kompletnie bez sensu.

"Stowarzyszenie jako całość" reprezentuje na co dzień ZG, działając przy pomocy Biura.
Jeśli ktoś z ww. Biura zamknie forum, będziesz mógł Tomku napisać na to skargę do ZG,
a jak Ci ów na nią odpowie negatywnie, co najwyżej wnioskować by Twój Delegat
na najbliższy Walny Zjazd na tych Kolegów już nie głosował.

Popatrzmy na kwestię Forum z perspektywy nieco innej, niż tylko znad swojej własnej klawiatury.

Sądzę, że Biuro ZG klepnęło pomysł Łukasza, jakim – sądzę – było otwarcie Forum,
oczekując przyjaznej wymiany praktycznych informacji o działalności różnych jednostek PTTK.

Tak się jednak złożyło, że dyskusję niemal zawłaszczyło kilka-kilkanaście osób,
co miast umawiać się na rajdy lub gawędzić o szlakach, górkach, jeziorkach i odznakach,
ochoczo pouczają ZG jak Towarzystwem kierować powinien,
tudzież wyciągają wewnętrzne brudy PTTK na witrynę sieci otwartą
dla wszystkich zainteresowanych i niezainteresowanych.

Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości: dla mnie to tworzy rzeczywistą wartość.
Sądzę, że właściwie wszyscy „malkontenci” piętnują wady PTTK, z troski o jego dobro.
Według mnie ZG winien nawet najostrzejsze uwagi traktować jako cenne źródło informacji
o wizerunku Organizacji, której służy = którą kieruje, a ewentualnie walczyć z nimi nie cenzurą,
jeno mocą argumentów ( mieliśmy tu piękny, choć jakże krótkotrwały przykład
uczestnictwa w dyskusji Edka Kudelskiego ).

Ewentualne zamknięcie Forum natomiast ( mam nadzieje, że przeczytają to przełożeni Łukasza )
tylko potwierdziłoby wszelkie krytyczne opinie dotąd wypowiedziane, a nowe byłyby – jeszcze ostrzej,
a przy tym już bez jakiejkolwiek kontroli czy wiedzy ZG PTTK – wypowiadane choćby na „preclu”.

Nieco jednak inną kwestią niż ogólne, czy nawet wsparte konkretnymi przykładami,
krytykowanie sposobu, w jaki jest obecnie realizowana misja PTTK,
są zarzuty kierowane do konkretnych osób.

Powiedzenie na Forum:
„Jan Kowalski nieźle sobie zarobił przy okazji społecznej organizacji XV Rajdu Ponidzie 2003
Oddziału PTTK w Zabitychdechach” - to już może być potraktowane jako naruszenie dóbr owego Jana K.,
o co mógłby on i sądownie ganiać autora postu, a z pewną dozą wysiłku – może także gestora witryny,
co ów post utrzymywała.

Inna wypowiedź typu:
„Stanisław Nowak z Oddziału w Zabitychdechach robi jak może koło pióra prezesowi X,
coby w następnych wyborach wskoczyć na jego stołek”
szkodziłoby także konkretnej osobie, a forum jednak nie powinno być miejscem
do załatwiania jakichś personalnych sprawek – to już nawet nie prawo, a kultura.

Mam propozycję dla Łukasza:
Opublikuj ponownie przedmiotowy post, z wykropkowaniem ew. nazwiska, oddziału
czy innych danych identyfikacyjnych - wówczas łatwiej będzie uzasadnić,
bez naruszania czyichkolwiek dóbr, dlaczego należało ( bądź nie ) go wyciąć.
Dyskusja będzie bardzie konkretna, a może uda nam się przy okazji
dopracować nieco lokalną netykietę.

„głosem wolnym, wolność ubezpieczającym”
( noo, to nawet jak na moją zwykłą grafomanię niezły patosik )
- serdecznie pozdrawiam,

Kuba

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?