Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Czystka w PTTK
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-09-22 23:33:38

Cześć, Dudi!

> problem to jest glownie z tym
> rzetelnym egzaminem - o czym juz z
> reszta pisalem wiele razy...

Tu się zgadzam, ale dotyczy to wszystkich egzaminów - na uczelniach, na aplikacje, na członków rad nadzorczych i inne tego typu badziewia - tu wszędzie jest problem z rzetelnym egzaminowaniem, wszystko zależy od klasy egzaminatora

> podsumowujac dyskusje - dla mnie
> uzdrowienie sytuacji wymaga (w
> kolejnosci, aby nie robic zbytnich
> rewolucji na raz):
- zdyscyplinwania dzialan komisji egzaminacyjnych i doprowadzenie do stworzenia rzetelnego i obiektywnego egzaminu panstwowego

Jak to zrobisz? Popieram Cię, ale tu jest najwięcej problemów

- rezygnacji z obowiazkowych kursow - jak ktos chce to niech zaplaci za egzamin i go obleje...

Tak, tu się zgadzam w całej rozciągłości. Jak ktoś uważa, że jest przygotowany, powinien mieć możliwość przystąpienia do egzaminu bez kursu

- ograniczenia zakresu egzaminu do zagadnien zwiazanych stricte z warsztatem przewodnickim - bezpieczenstwo i metodyka

A tu się nie zgadzam - taki egzamin to 3-4 h roboty i do domu. Musisz pokazać, że masz wiedzę - przecież też za to płacą Ci turyści. Głupi przewodnik to niechlujna usługa

- stopniowa rezygnacja z uprawnien panstowych na rzecz uprawnien nadawanych przez rozne organizacje turystyczne i spelniajace minimum metodyczne i bezpieczenstwa - niech organizator wycieczki decyduje kogo wezmie prowadzenia... (np. analogicznie do uprawnien zeglarskich, czy alpinistycznych)

To mogłoby być do zrobienia, ale pod warunkiem, że ktoś będzie nad tym czuwał, wcale niekoniecznie państwo (najlepiej w ogóle nie), ale np. jakieś zrzeszenie tych organizacji, które będzie sprawdzać rzetelność wykonywanych usług i prowadzonych szkoleń czy egzaminów

> niestety mam wrazenie ze dla
> tzw. "srodowiska" wolny rynek i
> konkurencja (nieskrepowana
> rozlicznymi mniej lub bardziej
> bezsensownymi przepisami) jest
> zelaznym wilkiem ktory tylko
> patrzec jakich rozszarpie... a
> przeciez skoro sa tacy swietni
> powinni sobie spokojnie dac rade

Mnie to na szczęście nie dotyczy - pomimo posiadania uprawnień państwowych pracę przewodnika wykonuję społecznie (utrzymuję się z mojego podstawowego zawodu) i nie chcę nikogo rozszarpywać :-) Po prostu nie boję się konkurencji bo jej nie mam.

Pozdrawiam
Zbyszek

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?