Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Sens uprawnień państwowych
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-09-22 19:17:23
Cześć, Krzysiu, cześć wszystkim
Podpinam się pod Twoją wypowiedź, bo sam nie wiem już, gdzie tu w tej dyskusji najlepiej, a Twoja jest ostatnia.
Swoją drogą zabawna jest treść tej rozmowy z nazwą wątku :-)
Muszę tu, niestety, znów się z Tobą, Krzysiu, a także z kilkoma osobami zgodzić. Prowadzić wycieczki powinny tylko osoby uprawnione! Nikt nikomu nie broni przecież ukończenia kursu i zdania egzaminu. To tak samo przecież, jak to, że leczyć mogą tylko lekarze, a nie babki, znachorzy i temu podobni. Jak ktoś chce się u nich leczyć - to na własną odpowiedzialność. I nie można tu powiedzieć, że środowisko lekarzy broni innym dostępu do bawienia się w leczenie - chce się to robić, to trzeba zdobyć odpowiednie wykształcenie. Analogie można mnożyć. Po to są kursy, szkolenia, studia i egzaminy państwowe, by zdobyć odpowiednie kwalifikacje. No chyba, że puszczamy wszystko na żywioł - ale to był dramat.
Jedyne, co można by wprowadzić (a co kiedyś było praktykowane przez koła PTTK i o czym tu już była mowa) to przedłużanie uprawnień o np. 2 lata. Może pozwoliłoby to wyeliminować osoby przypadkowe - takie niestety też się trafiają.
Pozdrawiam
Zbyszek