Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Przekręty z Opolszczyzną
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-09-22 14:09:16

>Jak się Koledzy z Opolszczyzny
>pozbierają, to minie trochę czasu,
>zanim osiągną stan normalności.

Nie sposób liczyć na to, że się kiedykolwiek pozbierają, przynajmniej z przewodnictwem sudeckim, skoro obszar uprawnień jest w taki sposób ujęty aby ich, za przeproszeniem, "upieprzyć".

Mam znajomego w Nysie, też jest "tylko przodownikiem" - jak ja. Kiedyś próbował zrobić uprawnienia sudeckie (przewodnickie) i podobnie jak mnie "zrobili go na szaro". W końcu zrezygnował, bo powiedział że nie będzie się przygotowywał do egzaminu przed komisją z Wrocławia ze szczegółowej znajomości terenów na wschód od Wałbrzycha, bo tam - nawet gdyby został przewodnikiem - nigdy żadnej wycieczki i tak by nie prowadził. Zresztą to jak najbardziej zrozumiałe, że z Nysy jeżdzi się z wycieczkami w Góry Opawskie i czeską stronę w Jesioniki, a przede wszystkim na Ziemię Kłodzką, nigdy dalej. Interesują go szczegółowo właśnie Góry Opawskie i Ziemia Kłodzka czyli wschodnia część Sudetów, a o zachodniej części Sudetów wystarczą mu wiadomości ogólne i to, że się w tym terenie nie najgorzej orientuje.

Co to? Nie da się Sudetów do uprawnień przewodnickich podzielić przynajmniej na dwa obszary, podobnie jak podzielone są nasze Karpaty (trzy obszary beskidzkie i tatrzański=4)? Oczywiście, że jest to jak najbardziej możliwe i w dodatku w pełni uzasadnione. Ale jak ktoś już trzyma kilka wróbli w garści, to nie nie ma ochoty ich wypuścić.

Pozdrawiam

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?