Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Co z prowadzeniem społecznym?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-08-18 10:36:17

A co do tak łatwych pasm górskich Sudetów, to proponuję odświeżyć sobie informacje o wypadkach, szczególnie w Karkonoszach, o największej tragedii górskiej w Polsce w 1968 w Białym Jarze, o turystach i ratownikach, którzy zginęli w latach 70-tych na zboczach Śnieżki, o corocznych niemal wypadkach śmiertelnych, o zagybionych we mgle lub zadymce na kopule szczytowej Śnieżnika itd. Fakt, że Sudety to nie Tatry i daleko im do tego, ale pamiętam śmiertelne wypadki na zboczach Równicy - przecież wręcz parku dla Ustronia. Nie lekceważmy więc nawet tak łatwych gór jak Sudety.

A co do Konstytucji - to że gwarantuje wolność działania stowarzyszeń, to wcale nie oznacza, że wszystkim musi być wolno robić wszystko. PTTK też nie będzie robił kursu kierowców autobusów, pilotów samolotów itd. chociaż fajnie byłoby mieć własnych pilotów. I nie oznacza to, że ogranicza mu się wolność działania.

Jest oczywiste, że przodownicy powinni mieć prawo do nieodpłatnego prowadzenia wycieczek. Przecież jeżeli nie ma umowy o dzieło, czy umowy -zlecenia, to nie ma problemu i tu akurat nie widzę konfliktu. Ale gdzie byli działacze PTTK, m.in. senator Łęcki, gdy tworzono przepisy? Najłatwiej później narzekać. Wcześniej nikt problemu nie widział, w tym nikt z przodowników?

Przewodnik jest zawodem i powinien mieć prawo do normalnego zarabiania na życie oprowadzaniem wycieczek, przodownik zaś do pełnienia fukcji "przewodnika społecznego" bez wynagrodzenia, co zresztą jest zgodne z filozofią "przodownictwa".

Pozdr.
Zbyszek

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?