Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Przewodnik miejski w Tatrach
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-08-12 15:15:14

Czołem!

> 1. Kursy nie są państwowe. (...) A warunkiem uzyskania koncesji jest
> przedstawienie listy istruktorów, którzy na tym kursie będa prowadzić
> szkolenie. (...) Więc gdzie tu jakikolwiek monopol?

Bowiem (płacąc za kurs) muszę pośrednio płacić przewodnikom za to, że przyjmą mnie do swojego grona. W dodatku mogą mnie całkowicie uznaniowo nie dopuścić do egzaminu - sama pisałaś o tzw. "egzaminach wewnętrznych".
Czyli aby wejść między wrony, muszę krakac jak i one... :-)

Twoje dalsze słowa przewidziałem co do przecinka... :-)

> Całkowicie zgadzam się z tym wnioskiem!

Co z tego, jak z tej zgody nie wynikaja dla Ciebie żadne przemyślenia?

Państwo nie ma koncepcji zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom nie ze swojej winy. Otóż twierdzę, że stworzenie takiej koncepcji jest... niemożliwe. Pokazując absurdalność rozróżnienia trybu egzaminowania kierowca-przewodnik miałem konkretny cel - czy "utrudnić" obywatelom zostawanie kierowcami, czy "ułatwić" zostawanie przewodnikami? Oba wyjścia są z różnych przyczyn złe. Zatem powstaje paradoks, którego NIE DA się rozwiazać z dobrym skutkiem. Jest to typowe dla panującego w Polsce ustroju socjalistycznego.

> Ale kto to właściwie jest "państwo"? To jest grupa urzędników (...)

Brawo! Otóż to właśnie!
I to tym ludziom powierzasz swoje bezpieczeństwo - na drodze, w górach itd. Czemu? Bo - jak twierdzisz - zadbają o nie lepiej niż ty sama. Absurd? Oczywiście!

> Twoje zapytanie do Urzędu Wojewódzkiego doskonale
> ujawniło lukę w ustawie.

Jedną.
Luk w prawie jest tysiące. Przecież prawo polskie to nie jedna ustawa. Aby je usuwać trzeba zatrudniać kolejnych urzędników kontrolujących jakość pracy tych poprzednich, tworzyć kolejne sejmowe komisje i departamenty w ministerstwach. I to tylko aby reperować stare prawo. A trzeba jeszcze uchwalać nowe, no i oczywiście je egzekwować.

A nie prościej po prostu całą tą (i inne tego typu) ustawę wywalić na śmietnik?

Z poważaniem,
Retorycznie Pytający Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?