Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: jak jest z PTTK-iem
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-04 14:11:23

>Młodzież nie rwie się do członkostwa gdyż nie można jej nic dać.

To zupełnie nie tak. Można jej coś dać, rzecz w tym, że do władzy w wielu oddziałach dorwali się ludzie, którzy albo są na to za głupi, albo zbyt leniwi. Na pewno jakiś odsetek to sklerotycy, którzy chcą błyszczeć, piastując jakieś dostojne stanowiska, a już dawno zapomnieli po co zostali działaczami.

>młodzieży nie dopuszcza się do stanowisk.

Czasem dobrze, bo do stanowisk trzeba ludzi doświadczonych. A źle, gdy odstępu do stanowisk blokują ludzie, którzy nie potrafią działać.

>Większość obiektów przejeli działacze wyższych szczebli ...

??? Nie mylą Ci się działacze z pracownikami? Mało który działacz był pracownikiem. To według Ciebie w jaki sposób nagle jacyś działacze zapałali żądzą przejęcia obiektów i jak się im to udało?

>młodzież umie liczyć. Po co ma należeć do organizacji która nic im nie daje.

A co ma dawać? Darmowe wczasy lub wycieczki jak za PRL-u? Wówczas władza dawała PTTK-owi, a PTTK rozdawał dalej. Było, minęło i nie wróci. Już kilka razy o tym pisałem. PTTK zrzesza ludzi, którzy chcą razem coś robić w dziedzinie turystyki i krajoznawstwa. Towarzystwo ma im to ułatwiać. I w wielu przypadkach ułatwia, chociaż sami skarżymy się, że w wielu przypadkach chciało by się więcej tych ułatwień. Problem w tym, że większość myli ułatwienia z rozdawnictwem. Od rozdawnictwa w Polsce jest Caritas i tym podobne organizacje i to powinno wystarczyć.

>Organizuje wyprawy we własnym zakresie często za mniejsze pieniądze. i tak będzie póki nie zmienią się władze w Organizacji.

I tak będzie zawsze, niezależnie od władz Towarzystwa. Imprezy własne zawsze będą tańsze, bo nie obarczone żadnymi podatkami i obowiązkowymi kosztami różnych ubezpieczeń.

>...nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał należeć tam gdzie go nie chcą.

I to jest akurat prawda. Jak się nowicjusz natknie na jakiegoś bufona - sklerotyka lub karierowicza - dorobkiewicza, to na pewno będzie uciekał szybko i daleko, a w przyszłości omijał szerokim łukiem.

>Jak długo działalność w PTTK będzie wiązać się z pieniędzmi tak długo będą nią rządzić patologie.

Kochaniutki Józku! Każda sensowna działalność wiąże się z pieniędzmi. Już to pisałem (też kilka razy), że bez pieniędzy to można sobie utworzyć Towarzystwo Wzajemnej Adoracji do spotkań przy kawie i ciasteczkach. Jak chce się coś zrobić, to trzeba na to najpierw zarobić. Każda pokusa przy złym prawie i złej kontroli rodzi patologie. Im szybciej naprawi się prawo i wprowadzi dobrą kontrolę, to tym mniej będziemy słyszeć o jakiś patologiach, ale jest to problem ogólnopolski, a nie tylko PTTK-owski.

>Otrzymałem odpowiedż że "chętnie ale ile można na tym zarobić" Jak to się mówi: ktoś kpi lub pyta o drogę. Jeżeli to prawda, to powinno się tą osobę napiętnować po nazwisku, żeby jej więcej nie wybierać. A jak się boisz, to po co to piszesz? Czy faktycznie chcesz oczyścić szeregi PTTK z takich dziwolągów, czy tylko chcesz sobie pobiadolić?

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?