Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Uprawnienia przewodnickie
Autor: KK
Data: 2004-07-29 12:58:47

Witaj Tomku,
Chwilowo jestem w Krakowie tak wiec odpowiadam na Twoje pytania:

1. Masz racje przewodnik prowadzacy do Moka, Chocholowskiej czy Koscieliskiej nie musi znac podstaw taternictwa i autoasekuracji. Masz tez racje, ze wiekszosc wycieczek prowadzi wlasnie w te tereny. jakie rozwiazanie - pamietaj prosze ze w Tatrach mamy juz 4 kategorie przewodnictwa:1,2 i 3 klasa oraz przewodnictwo wysokogorskie (miedzynarodowe)tak wiec musielibysmy wprowadzic kategorie piata "przewodnictwo podhalanskie" z uprawnieniami generalnie do gornej granicy lasu oraz do schronisk (z wyjatkiem 5-stawow) ! Sa takie pomysly w srodowisku tatrzanskim, ktore sa blokowane .... przez moja skromna osobe ! Uwazam, ze na tak maly Tatr jaki jest w Polsce 4 kategorie spokojnie wystarcza ! III klasa moze prowadzic po wszystkich szlakach w lecie oraz po wybranych w zimie, jak dobrze wiesz to np. na Orla Perc lub Rysy czesto przewodnik wychodzi w lecie a wraca w zimie ! Tak wiec MUSI znac podstawy asekuracji i bezpiecznego prowadzenia klientow. A nie sa one znowu tak trudne do opanowania ! Widzialem programy szkoleniowe przewodnikow alpejskich i ..... my w stosunku do nich jestesmy co najwyzej przedszkolem (a wlasciwie zlobkiem. Tomku poki ja bede prezesem bede walczyl aby poziom przewodnictwa tatrzanskiego byl ja najwyzszy - europejski. Popatrz prosze inaczej - idziesz do lekarza i na pewno wolisz trafic na takiego, ktory choc ma uprawniania tylko na Koscieliska czy Chocholowska w razie potrzeby poprowadzi Cie BEZPIECZNIE na Orla Perc !!!!!!

2. Nie masz racji co do "ekstremalnego narciarstwa" bo to jest tylko fakultet. Nie masz tez racj uznaja Tatry Zachodnie za latwe - nie wymagajace umiejetnisci asekuracji bo moge Ci podac wiele przykladow tragedii w tym i przewodnickich bledow.

3. Naginanie przepisow - tak naginamy je choc test juz jest praktycznie jedokrotnego wyboru. Pytania - na dobra sprawe aby trzymac sie prawa mam prawo zada jedno pytanie: "prosze mi przedstawic szczegolowa topografie Tatr" - jest jedno pytanie ? Jest Ale nie o to chodzi ! Ubrano nas w testy, pytania etc, i musimy tak egzaminowac aby miec jasnosc o umiejetnosciach delikwenta. Od lat usiluje przeforsowac (bezskutecznie) moim zdaniem sensowny tryb egzaminu: dzien pierwszy autokarowka, dzien drugi wycieczka wysokogorska (np.Wysoka, Lodowy) z elementami taternictwa i asekuracji, dzien drugi gorska wycieczka metodyczna prowadzona przez kursantow. Wieczorami pytanie przez zespoly tematyczne: od topografii Tatr, przyrody, etnografii, Podtatrza (topografii, zabytkow i historii, gor w sztuce etc. etc. etc. Normalna partnerska rozmowa, ktora pokaze co kursant jest wart !!!

4. Zakopane - uwierz prosze, ze to nie jest juz tak ja w latach 60-tych kiedy pomysly tatrzanskiego przewodnictwa pozazakopianskiego byly bojkotowane ! Najlepszym przykladem partnerskich ukladow jestem ja - ceper z Krakowa, ktory od 5 lat szefuje tatrzanskiemu przewodnictwu oraz jest v-ce szefem komisji egzaminacyjnej. Uwierz, ze nikt nikogo nie dyskryminuje al;e UCZCIWIE patrzymy na poziom kursanta

Pozdrawiam i licze na krytyczne uwagi (nikt nie jest nieomylny)
Krzysztof K Prezes CPT

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?