Re: Gościniec - 2 pytanka

"tylko sztuka retoryki..."
Znów to robisz, Pochlebco, daj spokój bo sie zaczne rumienić.

"Konkrety. Gdzie one?"
Edek?! - Nareszcie!
No to się przypominam w temacie problemów...

"Inteligencja czysto erudycyjna...":
No przestań, nie przy wszystkich...

"A środowisko akademickie? A ono nie nie pisze..."
Magury, Połoniny, Karkonosz, Pielgrzymy, Watra, Harnaś, Beskid...
No i parę gazetek wewn. by sie potaplać we własnym sosiku - ino bez zadęcia.

Łukaszu,

Nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi.
Ja bawię się formą, treść lekce sobie ważąc, prywatnie i dla jaj.
Gościniec ( czy Towarzystwo?! )
sierioznie zachłystuje sie działaczami, tradycjami, jubileuszami, odznaczeniami, piastowaniem, pogłębianiem, kultywowaniem, debatowaniem, sympozjami, prezydjami...

Troche tego jest oczywiste w każdym organie i każdym większym stowarzyszeniu. Już pisałem.
Ale chodzi o proporcje i akcenty.

Czy więcej robimy ku pozytkowi własnemu i innych, bez korka w tyłku i postawy na baczność,
czy bardziej sie tym delektujemy, bądź delektujemy delektowaniem?
Ile w sprawozdawczości jest konkretów, a ile lubego obwąchiwania
własnych śladów, pięter kariery, osiągnięć substytuwnych dla dokonań zawodowych lub politycznych.

I nie chodzi nawet o proporcje obiektywne - jeno o wizerunek,
jaki gazeta kreuje.
Skoro już Gościniec jest upubliczniany w takim kształcie, a niektórzy Koledzy z forum chcieliby bardziej.

Powiedz sam szczerze
( i nie na podst.pojedynczego artykuliku swojego czy Edka, lecz całościowo; zakładając nieznajmość PTTK i podróż w czasie dekadę nazad ):
czy Gościniec swymi tekstami rzeczuwyście skłoniłby Cię do zostania członkiem PTTK ?
Bądź - jako członka początkującego - do aktywnej w nim pracy?

Jesli się wstydzisz na forum - odpowiedz na priva

Uściski

Kuba