Re: Dlaczego?

Dla ludzi żyjących wyłącznie dniem dzisiejszym (tą chwilą) i nie mającym przed sobą żadnych perspektyw na przyszłość mogą to być nawet "pierdoły" czy jak to zechcą widzieć.

Dla ludzi, którzy poważnie myślą o przyszłości nie jest to bynajmniej problem bez znaczenia. Wielu zaczyna już zdawać sobie sprawę z faktu, że zdławiono działalność ludzi, którzy kiedyś zaczepiali młodzieży "bakcyla" gór. I robili by to nadal, gdyby nie musieli stosować się do przepisów i zarządzeń Kuratoriów Oświaty, takich jak tu: http://lech-poz.webpark.pl/ostrzezenie.htm

Takie przepisy i zarządzenia są nie tylko zaprzeczeniem głoszonych oficjalnie haseł o potrzebie budowy społeczeństwa obywatelskiego, ale negują aktywność społeczną i sieją czarnowidztwo, że każda wycieczka nie prowadzona przez zawodowego przewodnika wiąże się ze śmiertelnym zagrożeniem.

Zakładanie z góry, że wycieczki w górach mogą prowadzić tylko zawodowi przewodnicy, bo np. przodownik turystyki górskiej PTTK poprowadzi na zgubę, stanowi jawną przeszkodę w rozwijaniu aktywności społecznej i "zarzyna" pozalekcyjną działalność wychowawczą wśród młodzieży.

Uderzają także w interesy PTTK. Poprzez zahamowanie rozwoju turystyki górskiej wśród dzieci i młodzieży akademickiej zagrażają upadkiem schronisk górskich z powodu ich niskiego oblożenia.

Czy ZG PTTK tego nie widzi?