Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: Co w Sudetach?

Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-07-01 16:17:48
Tematyka: Tematyka ogólna

Witam!!!

> Na temat tego że najwyższa (lub najnizsza) uzyskana cena (czy za
> przetarg, czy za dzierżawę, czy za sprzedaż obiektu, obojętnie
> czy gminnego, czy państwowego, czy PTTK-owskiego to nie zawsze jest
> optymalne rozwiązanie a z reguły nie bywa.

Zawsze jest to optymalne rozwiązanie. Jeżeli miasto chce, aby w obiekcie po sprzedaży znajdował sie np. hotel może sobie to zastrzec w umowie. Sprzedajemy kamienicę, ale ma w niej być hotel przez co najmniej 10 lat od momentu sprzedaży - jak nie kamienica wraca do nas. Zapis taki w umowie oczywiście obniżyłby cenę uzyskaną na licytacji, ale jest możliwy. Inna sprawa, że zupełnie nie wiem czemu miałoby to służyć...

> Bo gdybysmy się kierowali wyłącznie takimi "kapitalistycznymi"
> prawami to w górach nie byłoby już żadnych schronisk tylko pensjonaty.

Ha! Ten argument już dawałaś, a ja Ci na niego odpowiedziałem. Po co się mamy powtarzać?

> Bo firma która wygrywa przetarg oferując najnizszą możliwą cenę
> z reguły robi to co miała zrobić niedbale i nie do końca, a czasem
> bankrutuje w trakcie realizacji tej rzeczy.

Co???
Ale ja piszę o licytacji w czasie sprzedaży czegokowiek, a nie o przetargu na budowę czegokolwiek... :-)

> Bo jest mnóstwo, mnóstwo przykładów że firma lub osoba,
> która wygrała przetarg na dzierzawę np. obiektu, czy sklepu
> przeliczyła się z kosztami i nie radzi sobie ze spłatą naleznych
> rat dzierżawnych.

No dobra. Napiszę TRZECI raz, bo chyba nie czytasz moich postów. Zatem wybolduję:
Piszę o sprzedaży na licytacji. Nie oddaniu w dzierżawę, który to system w wypadku mienia państwowego uważam w większości wypadków za idiotyczny.

> Moje pisanie "to niech PTTK sprzeda wszystkie nierentowne
> obiekty" było przewrotne,

Było przede wszystkim nie na temat. Ja pisałem o państwie, a Ty mi wyjeżdżasz z PTTK-iem. Ma to się jak pięść do nosa...

> Też bardzo czesto interes jej mieszkańców jest ważniejszy od
> najwyższej uzyskanej ceny za jakiś obiekt (np nie powinno się
> sprzedawać działki na której jest miejski park, choćby byli
> na nią chętni).

Boże! Wciskasz mi w usta słowa, których nigdy nie pisałem...
Czy napisałem gdzieś, żeby sprzedać parki? Nie. Czy napisałem gdzieś, że cały majątek gminny należy sprzedać? Nie. Napisałem, że jeżeli własnością gminy jest obiekt, który nie jest potrzebny do wykonywania jej statutowych obowiązków - typu budynek dawnej szkoły - powinien on zostać sprzedany. Najlepszą formą tej sprzedaży jest licytacja.

Tyle tylko napisałem. Nie pisałem o przetargach, nie pisałem o dzierżawie, nie pisałem o sprzedaży warszawskich Łazienek ani zamku na Wawelu.

> I to od samego początku usiłuje Tobie wyjaśnić.

Ja wszystkie Twoje wyjaśnienia rozumiem, ale nie wiem po co ich udzielasz, skoro ja ich nie neguję... :-)

> Ale na pewno nie nalezy z góry pisac: "sprzedać i to na licytacji",
> bo to nie prawda.

Akurat to prawda.
Chyba, że gminie potrzebny jest ten budynek, np. na siedzibę jakiejś innej niż schronisko dotowanej instytucji. Ale wtedy tym bardziej w interesie mieszkańców gminy jest to jak najszybciej sprzedać, aby taki pomysł nie zdążył się pojawić... :-)

> Moje miasto sprzedało kiedyś na przetargu pewien zespół zabytkowych
> budynków. Nie było przekrętów, wygrali ci co dawali najwyższą cenę.

I o to chodzi! Brawo!
Jednak skoro to zabytki ja bym zastrzegł jeszcze remont w przeciągu jakiegoś tam czasu pod groźbą odebrania.

> Od 7 lat te budynki stoją puste i niszczeją,

No dobra... A w czym problem? Skoro właściciele życzą sobie aby ich własność niszczała...

> Mieszkańcy miasta nic z tego nie mają, a pieniądze zostały dawno
> wydane.

Przecież to bzdura! Skoro pieniądze wpłynęły, to jednak mieszkańcy coś tam z tego mieli... :-)

Chyba że to delikatna sugestia - w co oczywiście uwierzę bez zastrzeżeń - że z tych pieniędzy głównie mieli coś urzędnicy (i to w sposób najzupełniej legalny - np. remont ratusza lub t.p.)... :-) ;-) :-)

Po drugie wyobraź sobie, że Ci panowie kamienice remontują i wprowadzają się do nich. Co mają z tego mieszkańcy miasta? Też nic. Ale wszystko byłoby OK.

Więc o co chodzi? Prywatny właściciel niech sobie robi co chce. Tutaj co prawda sytuacja jest nieco szczególna, bo to zabytki, ale już wyżej napisałem co można zrobić w takiej sytuacji. Nie sądzę, aby wspomniany budynek schroniska w Sudetach był zabytkiem... :-)

> To Ci cały czas usiłuje uświadomić.

A ja twierdzę, że przejaskrawiasz problem. Co sie spodziewasz, że po sprzedaży obiektu właściciel uruchomi dla mieszkańców np. darmową kręgielnie, bo sprzedasz mu coś na preferencyjnych warunkach? Jak mieszkańcom czegoś brakuje, to prędzej czy później to powstanie (o ile miasto nie dowali biznesmenowi, który uruchomi tą usługę jakiegos gigantycznego podatku gruntowego). Nie trzeba do tego sprzedawać działek na preferencyjnych warunkach, bo to zawsze rodzi przekręty. A to, że gdzieś w Polsce raz na jakiś czas ktoś coś kupi i nie dba o swoją własność, to przecież nie problem władz, tylko tego kogoś.

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Co w Sudetach? - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 81
data najnowszej wiadomości: 2004-07-16
pokaż wszystkie wiadomości

Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│├Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │├Re: Co w Sudetach? Autor: Kuba
│ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │├Re: Co w Sudetach? Autor: Dudi
│ │ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  ├Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │└Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │    └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │     └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │      └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │       └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │        └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │         └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │          └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │           ├Re: Co w Sudetach? Autor: Dudi
│ │ │  │ │           │├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │           ││└Re: Co w Sudetach? Autor: Dudi
│ │ │  │ │           ││ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │           ││ └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │           ││  └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │           │└Re: Co w Sudetach? Autor: Tomek Dygała
│ │ │  │ │           └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │            ├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │            │└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ │            │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: basia Z.
│ │ │  │ │            │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │ │  │ │            │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Jacek Potocki
│ │ │  │ │            │   ├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │  │ │            │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │ │  │ │            └Re: Co w Sudetach? Autor: Jacek Potocki
│ │ │  │ │             └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ │  │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Jacek Potocki
│ │ │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │    └Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Jacek Potocki
│ │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ │└Re: Co w Sudetach? Autor: Władek W.
│ │ │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ │  ├Re: Co w Sudetach? Autor: Dudi
│ │ │  ├Re: Co w Sudetach? Autor: Władek W.
│ │ │  │└Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ │  │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Władek W.
│ │ │  │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ │  │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │ │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │ │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │  ├Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │  │└Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │  │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │  │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │  │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │  │    └Re: Co w Sudetach? Autor: Piotr Rościszewski
│ │  ├Re: Co w Sudetach? Autor: Kuba
│ │  │├Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │  │└Re: Co w Sudetach? Autor: Przodownik 1811
│ │  │ ├Re: Co w Sudetach? Autor: Jurek
│ │  │ └Re: Co w Sudetach? Autor: Kuba
│ │  └Re: Co w Sudetach? Autor: Basia Z.
│ │   └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ │    └Re: Co w Sudetach? Autor: Jacek Potocki
│ │     └Re: Co w Sudetach? Autor: Łukasz Aranowski
│ └Re: Co w Sudetach? Autor: ~Michał A.
Re: Co w Sudetach? Autor: ~Bobcio