SZALASY W GORCACH

Mamy zamiar wybrac sie w lutym/marcu w Gorce(najprawdopodobniej)i pytanie jak z noclegami. Niestey istnieje tam tylko jedna chatka (Hawiarska Koliba), z drugiej strony jest masa szalaow. I tu pytanie: jak wyglada sprawa z nocowaniem w takich szalasach/chatkach? Z jednej strony mam ochote "wyprobowac takiej przygody", a jednoczesnie ze wzgledu na ciezkie warunki staram sie brac pod uwage koniecznosc nocowania po drodze jesli planowany czas na przejscie szlaku nie wystarczy. Co WY na to? Czy sa normalnie otwarte? Czy sa uzywane w jakims okresie roku? Czy jest tam jakies ogrzewanie(piecyk)? Ew. naczynia itp? Czy w ogole ktos juz tak nocowal? Gdzie moze warto, w jakim regione Gorcow? Czy moze ktos moze polecic jakies konkretne miejsce? Czego unikac?

Bede wdzieczny za wszelkie rady i opinie.

A moze sa jakies takie obiekty w Pieninach? Tylko, ze gdzie??