Re: Co z bazami PTTK na Ukrainie?

Aniu źle mnie zapewne zrozumiałaś - bo ja (w odróżnieniu np. od Tomka D., czy też Ciebie) nie uważam "wywalania" za lekarstwo na wszystkie bolączki.
Od Jurka ( z którym byłam w bieżącym kontakcie przed wyjazdem)wiem że z jego strony prowadzone były wszelkie starania, nie wiem kto zawinił, że do utworzenia baz ostecznie nie doszło i nie obchodzi mnie to.

Natomiast interesuje mnie przede wszystkim to - co będzie ewentualnie z tymi bazami w przyszłym roku (po prostu chciałabym tam znowu pojechać i może nawet ewentualnie poprowadzić jakiś obóz, kwalifikacje mam) i co się stanie z pieniędzmi, które pierwotnie przeznaczone były na te bazy.
Tym bardziej ze pieniądze te "zabrano" bazom studenckim.

Takie pytanie zadałam i podkreslam - nie interesuje mnie, czy ktoś jest winny - tylko co będzie dalej.

Pozdrowienia.

Basia