Re: Władze PTTK na czacie, forum

No to pięknie.

Od razu czuję się spokojniejszy o celowość zaangażowania
w dyskusję na forum, a i o całe Towarzystwo, przy okazji trochę też.

Z pewnością Twój czas i wypowiedzi znajdą najefektywniejsze
wykorzystanie na chatach, wcześniej zapowiedzianych
i dokładnie określonych co do terminu i tematyki.
( Łukaszu - jak tylko odsapniesz po KA – kreśl Edkowi grafik! )
Choć i z już rozwijanych wątków kilka aż kwili o stanowisko ZG.

A tematyka ( dla tej czy innej formy ) - no prawdziwy las rzeczy.
Przyziemna ściółka jak: uprawnienia, szlaki, problemy ze schroniskami.
Gęsty podszyt, typu: promocja PTTK, jego działalność gospodarcza,
proporcje prawdziwego ( jakiego? ) wędrowania oraz jego krzewienia
w stosunku do kolegowaniasięwteiwewte przy herbacie i referacie.
Zaś powyżej szumią, szeleszczą kwestie celowości istnienia Towarzystwa
i jego perspektyw, atrakcyjności oferty dla młodzieży zwłaszcza,
kierunków i szans rozwoju i zmian.

O właśnie - zanim do chatu na konkretny temat przyjdzie, byłoby to
zapewne dla jego uczestników niezłym doń - sądzę -przygotowaniem:
Jakie są, Szanowny Prezesie, największe problemy Towarzystwa zdaniem
jego Zarządu Głównego, tudzież w Twojej osobistej opinii.
I jak je zamierzacie rozwiązywać/rozwiązujecie,
w którą stronę zdążamy?*
- może by tak prosto i króciutko np. na wątku „PTTK - co to i po co” ?

[* - bo skąd przychodzimy, to mniej-więcej wiemy; m.in. - jak podaje
angielska wersja www.pttk.pl - z miejscowości „Stanisławowo”,
jakby ktoś zapomniał - obecnie w granicach Ukrainy, miasto zasłużone
dla polskiej kultury, choć naturalnie nie aż tak jak Lwowo czy Krakowo ]
( no nie mogłem się powstrzymać po prostu... )

Serdeczności i ukłony
( szczere )

Kuba
( Jakub Świtluk - wywołujący )