Szanowni!
Na prośbę jednego z członków ZG wrzucam tutaj pożegnanie Ś.P. Edka Kudelskiego. Parę osobistych słów ode mnie znajdziecie poniżej.
[cytat]Z wielkim żalem i smutkiem informujemy o śmierci KOLEGI EDWARDA KUDELSKIEGO Członka Honorowego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego
Urodzonego 23 marca 1948 r. w Sosnowcu, związanego z Towarzystwem od roku 1965, członka Oddziału Międzyuczelnianego PTTK w Katowicach, w którym pełnił funkcje: sekretarza i prezesa Zarządu Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich (1969-1972), przewodniczącego Komisji Szkoleniowej Koła (1971-1978), przewodniczącego Komisji Turystyki Górskiej (1972-1979), prezesa Sądu Koleżeńskiego i Komisji Rewizyjnej Oddziału.
Członka, a następnie wiceprezesa Zarządu Wojewódzkiego PTTK w Katowicach (1981-1991), przewodniczącego Komisji Turystyki Górskiej ZW PTTK (1981-1989), przewodniczącego Rady Prezesów Oddziałów PTTK woj. katowickiego (1991-1999), prezesa Zarządu Regionalnej Fundacji Turystyki i Krajoznawstwa PTTK w Katowicach (1992-1995), członka (1981-2005) i wiceprzewodniczącego Komisji Turystyki Górskiej Zarządu Głównego PTTK (1997-2001), członka Zarządu Głównego PTTK (1985-1989), wiceprezesa ZG PTTK w latach 1989-2013.
Wieloletniego przedstawiciela PTTK w radach parków narodowych: Gorczańskiego, Babiogórskiego i Tatrzańskiego oraz rządowego Zespołu ds. Przejść Granicznych i Transportu. Organizatora ogólnopolskich i regionalnych turystycznych imprez górskich w Beskidach, wykładowcę na wielu kursach szkoleniowych i kierownika wycieczek szkoleniowych dla przewodników i przodowników. W latach 1985-1992 organizatora Młodzieżowej Szkoły Turystyki Górskiej oraz baz namiotowych SKPB O/M PTTK w Katowicach na Polanie Górowej i Polanie Wały.
Inicjatora przygotowania podstaw formalnych Fundacji im. Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK i Regionalnej Fundacji Turystyki i Krajoznawstwa PTTK w Katowicach. Przez wiele lat zaangażowanego w uregulowanie spraw własnościowych Towarzystwa w Tatrach oraz tworzenie turystycznych przejść granicznych w polskich górach, przewodniczącego Komitetu Obchodów 50-lecia PTTK, współorganizatora obchodów 130-lecia TT - PTT – PTTK, prekursora wprowadzania nowych technologii do działalności PTTK.
Przewodnika beskidzkiego, Instruktora Przewodnictwa, Przodownika Turystyki Górskiej.
Odznaczonego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Srebrną Odznaką Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej, Złotą Odznaką Zasłużony Działacz Turystyki, Złotą Honorową Odznaką PTTK, Srebrną Odznaką Zasłużony w pracy PTTK wśród młodzieży, Medalem 50-lecia PTTK.
Żegnamy pomysłodawcę i twórcę wielu rozwiązań, które trwale i dobrze zapisały się w działalności Towarzystwa, wspierając budowanie jego pozycji i pozytywnego wizerunku.
Edku, dziękujemy za Twoją obecność, Twoje zaangażowanie, współtworzenie Towarzystwa, wszystko to co dobre i było Twoim udziałem,
Władze Naczelne PTTK
Pogrzeb Kolegi Edwarda Kudelskiego odbędzie się 29 kwietnia 2025 roku o godzinie 10.30 w Kościele ewangelicko-augsburskim w Tychach przy ul. Burschego 20, po czym nastąpi odprowadzenie na cmentarz komunalny w Tychach przy ul. Cmentarnej (brama przy kaplicy).[/cytat]
Od siebie dodam kilka słów osobistego wspomnienia.
Z Edkiem znałem się od początku mojej działalności na szczeblu centralnym. Gdy reaktywowaliśmy Komisję Akademicką ZG w 1997 to Edek był naszym opiekunem z ramienia ZG PTTK. Później, gdy już byłem pracownikiem biura ZG PTTK, to Edek był moim merytorycznym opiekunem, jako że najlepiej z władz naczelnych Towarzystwa ogarniał tematy technologiczne. Nie raz więc rozmawialiśmy codziennie lub prawie codziennie.
Zawsze miał wiele pomysłów na usprawnienie Towarzystwa, a ja niemal o każdej porze mogłem do niego zadzwonić i zderzyć swoje pomysły z jego wizją. Nawet po dwudziestu latach od naszej współpracy znam jego numer telefonu na pamięć...
Nie zawsze się zgadzaliśmy. Edek był jednak człowiekiem wielkiej kultury i zawsze umiał te nasze spory skutecznie rozładować. Ja byłem młodym narwańcem „z gorącą głową”, więc jego cierpliwość bardzo doceniam.
Czytelnicy Forum znają Edka z początkowej fazy jego istnienia, gdy dyskutował tutaj bardzo aktywnie. Jako wiceprezes ZG PTTK musiał często zderzać się z opiniami bardzo krytycznymi. Był jednak jednym z niewielkiej garstki członków ZG, którzy sobie z takimi opiniami radzili i nadal cierpliwie wyjaśniali swoje stanowisko. Wszystkie stare posty Edka nadal są Forum.
Drogi nasze, nie bez pewnych nieporozumień, ostatecznie rozeszły się w czasie pamiętnych „przenosin” forum.
Jednak kilka miesięcy temu stało się coś bardzo dziwnego. Otóż – ku mojemu zdumieniu – na wyświetlaczu mojego telefonu ukazało się połączenie przychodzące od Edka. Okazało się, że obaj zachowaliśmy swoje numery przez te wszystkie lata, a ponieważ mam nazwisko na „A” i w jego książce telefonicznej byłem pierwszy, to jego wnuk bawiąc się telefonem wybrał właśnie mój numer. Dało nam to pretekst do kilkugodzinnej bardzo ciepłej i sentymentalnej rozmowy. Nie przypuszczałem wtedy, że jest to nasza rozmowa ostatnia, ale jestem bardzo szczęśliwy, że udało się ją odbyć, powspominać stare czasy i choć w części wyjaśnić stare nieporozumienia.
Edku, dziękuję Ci za cały Twój kilkunastoletni patronat nad moją działalnością dla Towarzystwa.
Byłeś ważną osobą w moim życiu!
Łukasz Aranowski
