Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik?
Autor: Nemo7
Data: 2020-01-09 14:49:06
Tematyka: Kadra PTTK
Witam, szukam tutaj porady, ponieważ po rozmowie z dwoma przewodnikami uzyskałem odmienne opinie.
Jestem Organizatorem Turystyki i organizuje zimowy wyjazd na Turbacz. Naszym celem jest niebieski szlak od Koninki na Turbacz. Powrót zielonym przed Obidowiec i Tobołczyk.
Przygotowuje ofertę komercyjną, w której na pewno będzie koszt przejazdu oraz ubezpieczenie NNW.
Jednak w naszej ofercie będzie zaznaczone, że osoby, które wykupią naszą usługę na miejscu dysponują czasem wolnym.
Możemy wtedy iść jako grupa, która utworzyła się z naszych pasażerów jednak z możliwością realizowania własnego planu.
Czy pomimo tego, że taka grupa ostatecznie zdecyduje się iść razem ma obowiązek posiadania przewodnika ?
Z tym że zaznaczam po zajechaniu na miejsca każdy może iść w swoją stronę. Plan wejścia na Turbacz w/w szlakami jest tylko naszą propozycją. Czy pomimo tego grupa taka ma obowiązek posiadania przewodnika.
Ponieważ może dojść do sytuacji (chociaż teoretycznie) że przewodnik ostatecznie pójdzie w/w szlakami tylko z grupa 5 osób. Sytuacja taka może mieć miejsce nie tylko, kiedy obiorą inną trasę. Również, kiedy każdy pójdzie własnym tempem.
Ja natomiast będę kierowcom i opiekunem grupy według naszej oferty.
W jednym z tematów na tym portalu znalazłem objaśnienie artykułu gdzie pisało. Jeżeli w ofercie komercyjnej jest zaznaczone, że nie będzie przewodnika to możemy iść taką grupą bez przewodnika górskiego i mogę prowadzić ją jako opiekun grupy ?
Nie chodzi nam wyłącznie o koszta przewodnika, ale nasza usługa jest troszkę niestandardowa i daje możliwość na starcie oderwania się od grupy i wyjścia własną drogą. Dodatkowo nasze wyjazdy mogą zostać odwołane w czasie krótszym niż 7 dni przed wyjazdem, a to samym przewodnikom też się nie podoba i odmawiają przystąpienia do takiej "umowy".
Nasza oferta jest dla max 20 osób. W cenie biletu jest przejazd oraz ubezpieczenie. Na miejscu nasi klienci dysponują czasem wolnym jednak z opcją wyjścia razem jako grupa. Będzie zaznaczone, że można wyjść wspólnie jako grupa lub indywidualnie. Również wspominamy o brak przewodnika na miejscu i o tym, że firma nie bierze odpowiedzialności za wydarzenia na szlaku.
Czy w tak sformułowanej ofercie pomimo naszych informacji o braku przewodnika oraz że nie bierzemy odpowiedzialności za wydarzenia na szlaku. Zwalnia nas to z ewentualnej odpowiedzialności, jeżeli komuś coś się stanie i czy w ogóle zgodnie z prawem możemy mieć tak ofertę. Czyli zapewniamy sam transport, a na miejscu idziemy jako "znajomi/towarzysze".
Jestem Organizatorem Turystyki i organizuje zimowy wyjazd na Turbacz. Naszym celem jest niebieski szlak od Koninki na Turbacz. Powrót zielonym przed Obidowiec i Tobołczyk.
Przygotowuje ofertę komercyjną, w której na pewno będzie koszt przejazdu oraz ubezpieczenie NNW.
Jednak w naszej ofercie będzie zaznaczone, że osoby, które wykupią naszą usługę na miejscu dysponują czasem wolnym.
Możemy wtedy iść jako grupa, która utworzyła się z naszych pasażerów jednak z możliwością realizowania własnego planu.
Czy pomimo tego, że taka grupa ostatecznie zdecyduje się iść razem ma obowiązek posiadania przewodnika ?
Z tym że zaznaczam po zajechaniu na miejsca każdy może iść w swoją stronę. Plan wejścia na Turbacz w/w szlakami jest tylko naszą propozycją. Czy pomimo tego grupa taka ma obowiązek posiadania przewodnika.
Ponieważ może dojść do sytuacji (chociaż teoretycznie) że przewodnik ostatecznie pójdzie w/w szlakami tylko z grupa 5 osób. Sytuacja taka może mieć miejsce nie tylko, kiedy obiorą inną trasę. Również, kiedy każdy pójdzie własnym tempem.
Ja natomiast będę kierowcom i opiekunem grupy według naszej oferty.
W jednym z tematów na tym portalu znalazłem objaśnienie artykułu gdzie pisało. Jeżeli w ofercie komercyjnej jest zaznaczone, że nie będzie przewodnika to możemy iść taką grupą bez przewodnika górskiego i mogę prowadzić ją jako opiekun grupy ?
Nie chodzi nam wyłącznie o koszta przewodnika, ale nasza usługa jest troszkę niestandardowa i daje możliwość na starcie oderwania się od grupy i wyjścia własną drogą. Dodatkowo nasze wyjazdy mogą zostać odwołane w czasie krótszym niż 7 dni przed wyjazdem, a to samym przewodnikom też się nie podoba i odmawiają przystąpienia do takiej "umowy".
Nasza oferta jest dla max 20 osób. W cenie biletu jest przejazd oraz ubezpieczenie. Na miejscu nasi klienci dysponują czasem wolnym jednak z opcją wyjścia razem jako grupa. Będzie zaznaczone, że można wyjść wspólnie jako grupa lub indywidualnie. Również wspominamy o brak przewodnika na miejscu i o tym, że firma nie bierze odpowiedzialności za wydarzenia na szlaku.
Czy w tak sformułowanej ofercie pomimo naszych informacji o braku przewodnika oraz że nie bierzemy odpowiedzialności za wydarzenia na szlaku. Zwalnia nas to z ewentualnej odpowiedzialności, jeżeli komuś coś się stanie i czy w ogóle zgodnie z prawem możemy mieć tak ofertę. Czyli zapewniamy sam transport, a na miejscu idziemy jako "znajomi/towarzysze".
Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 6
data najnowszej wiadomości: 2020-01-13
pokaż wszystkie wiadomości
Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Nemo7
├Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: f3e5g4Hh4X
│└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Nemo7
│ └Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: f3e5g4Hh4X
└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Mieszko
└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Łukasz Aranowski
├Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: f3e5g4Hh4X
│└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Nemo7
│ └Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: f3e5g4Hh4X
└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Mieszko
└Re: Turbacz - czy obowiązkowy przewodnik? Autor: Łukasz Aranowski