Re: Sympozjum o Sudetach ...

Lechu, myślę że i w Poznaniu znalazłoby się trochę osób, które nie zasnęłyby podczas wystąpień w czasie sympozjum o Sudetach.
Jak w swoim pierwszym poście napisałem, ideą która przyświecała pomysłodawcom tematyki sympozjum, było pokazanie mniej znanych szerokiemu ogółowi braci turystycznej zagadnień, a nie standardowych wiadomości dostępnych w przewodnikach. I moim zdaniem to się udało. Pomimo tego, że niestety nie mogłem być na sali podczas wszystkich wystąpień, mogę powiedzieć, że prezentowane tematy spotkały się ze sporym zainteresowaniem.
Uważam też, że w wielu miejscach w Polsce zainteresowanych takimi tematami, znalazłoby się tylu, że zapełnienie sali wielkości zbliżonej do tej w COTG, nie stanowiłoby problemu. Nie wiem co na to organizatorzy, a zwłaszcza prelegenci.
Cieszy mnie deklaracja Jacka Potockiego, że do Poznania mógłby przyjechać, bo właśnie tego wystąpienia nie mogłem nawet w części posłuchać. Pożyjemy, zobaczymy...

serdecznie pozdrawiam