Re: Przewodnicka deregulacja
Autor: Jacek Potocki
Data: 2011-11-28 13:49:29
Tematyka: Kadra PTTK
Diabeł - jak zwykle - tkwi w szczegółach.
"Absolwenci na koniec studiów będą zdawać specjalne egzaminy państwowe, które dadzą im prawo wykonywania zawodu."
Konia z rzędem temu, kto znajdzie kierunek studiów przygotowujący do działalności przewodnickiej (na pewno takim kierunkiem nie jest "turystyka i rekreacja" - prowadzę na nim zajęcia, to wiem). Poza tym aktualnie w ogóle nie ma wymogu posiadania wyższego wykształcenia wobec kandydatów na przewodników.
Sama koncepcja słuszna, ale należałoby pójść jeszcze dalej - całkowicie znieść wszystkie państwowe przepisy dotyczące przewodnictwa i zostawić to organizacjom. Niech dbają o poziom własnych przewodników. Ale na to nasz socjalistyczny rząd na pewno nie pójdzie. Podam argument przemawiający przeciwko obecnym przepisom, którego nikt jakoś nie podnosi. Zdobycie niektórych uprawnień jest praktycznie niemożliwe. Na przykład przewodnik terenowy po Dolnym Śląsku. Zainteresowanie uzyskaniem tychże uprawnień jest nikłe, ale gdyby ktoś jednak chciał je uzyskać, nie ma szans - bo w związku z nikłym zainteresowaniem nie organizuje się szkoleń ani egzaminów (w ciągu ostatnich 5 lat taki egzamin odbył się tylko raz).
pozdrawiam
Jacek
"Absolwenci na koniec studiów będą zdawać specjalne egzaminy państwowe, które dadzą im prawo wykonywania zawodu."
Konia z rzędem temu, kto znajdzie kierunek studiów przygotowujący do działalności przewodnickiej (na pewno takim kierunkiem nie jest "turystyka i rekreacja" - prowadzę na nim zajęcia, to wiem). Poza tym aktualnie w ogóle nie ma wymogu posiadania wyższego wykształcenia wobec kandydatów na przewodników.
Sama koncepcja słuszna, ale należałoby pójść jeszcze dalej - całkowicie znieść wszystkie państwowe przepisy dotyczące przewodnictwa i zostawić to organizacjom. Niech dbają o poziom własnych przewodników. Ale na to nasz socjalistyczny rząd na pewno nie pójdzie. Podam argument przemawiający przeciwko obecnym przepisom, którego nikt jakoś nie podnosi. Zdobycie niektórych uprawnień jest praktycznie niemożliwe. Na przykład przewodnik terenowy po Dolnym Śląsku. Zainteresowanie uzyskaniem tychże uprawnień jest nikłe, ale gdyby ktoś jednak chciał je uzyskać, nie ma szans - bo w związku z nikłym zainteresowaniem nie organizuje się szkoleń ani egzaminów (w ciągu ostatnich 5 lat taki egzamin odbył się tylko raz).
pozdrawiam
Jacek
Przewodnicka deregulacja - cały wątek
wszystkich wiadomości w wątku: 7
data najnowszej wiadomości: 2011-11-29
pokaż wszystkie wiadomości
Przewodnicka deregulacja Autor: Łukasz Aranowski
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Jacek Potocki
│├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Łukasz Aranowski
│└Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Mieszko
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Przodownik 1811
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Paweł Zań
└Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Piotr Rościszewski
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Jacek Potocki
│├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Łukasz Aranowski
│└Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Mieszko
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Przodownik 1811
├Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Paweł Zań
└Re: Przewodnicka deregulacja Autor: Piotr Rościszewski