Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Re: Na biegówki w Góry Stołowe

Autor: Przodownik 1811
Data: 2011-01-13 12:46:14
Tematyka: Tematyka ogólna

Żyjemy w wolnym kraju
Z tą wolnością, m.in. wolnością słowa, to niezupełnie jest jak się próbuje o tym wszem i wobec trąbić. Spróbuj Pan w sezonie zebrać grupę znajomych i na krakowskim Rynku opowiadać im coś o zabytkach, a może Pana spotkać sytuacja jak opisana w artykule pt. "Znajomym Krakowa pokazać nie wolno".
Maria Kantor, pracowniczka Uniwersytetu Jagiellońskiego, oprowadzała po Krakowie swoich znajomych z Malty. Pani Maria zabrała przybyszów na ul. Floriańską, pod Sukiennice i kościół Mariacki, opowiadała o historii miasta i zabytków. Nagle podeszły do niej dwie osoby, które zaczęły wypytywać o uprawnienia przewodnika. Okazało się, że to wspólna kontrola urzędników Urzędu Marszałkowskiego i przedstawicieli Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych, którzy w asyście strażników miejskich postanowili wylegitymować podejrzaną.

- Od razu odpowiedziałam, że nie jestem żadnym przewodnikiem, a tylko pokazuje znajomym zabytki Krakowa. A właściwie to byłam tak zaskoczona, że zaniemówiłam. Moi znajomi z Malty nie wiedzieli, co się dzieje i dlaczego nagle zatrzymują mnie obce osoby i umundurowani strażnicy. Na nic zdały się moje wyjaśnienia, że nie oprowadzam żadnej grupy. Byłam przerażona absurdalnym stwierdzeniem, że nielegalnie, bez uprawnień, oprowadzam turystów indywidualnych po Krakowie i że to jest zabronione – mówi nasza Czytelniczka, która otrzymała upomnienie za “oprowadzanie w języku angielskim turystów indywidualnych bez uprawnień przewodnickich”.
więcej => http://www.bibula.com/?p=12682

I co? Nie stajemy się państwem policyjnym, w którym szaremu obywatelowi zamyka się usta, zastrasza i wymusza haracze, a grube ryby robią przekręty na dużą skalę i włos im z głowy nie spada? Nie za dużo już paranoi naszych władz i płodzenia sprzecznych z sobą przepisów, w których wkrótce się zaplączemy i nie sposób będzie się z tego wyplątać?
Nikt tu nikogo na siłę nie trzyma prawda?
To akurat w tym wszystkim jest dobre. Dlatego od lat jeździmy wypoczywać w góry do Czech, gdzie nie musimy stykać z polskimi absurdami.

Na biegówki w Góry Stołowe - cały wątek

wszystkich wiadomości w wątku: 15
data najnowszej wiadomości: 2011-01-13
pokaż wszystkie wiadomości

Na biegówki w Góry Stołowe Autor: grzyb
Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811
 ├Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: grzyb
 │└Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811
 │ └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: grzyb
 │  └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811
 │   └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: grzyb
 │    ├Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811
 │    │└Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: grzyb
 │    │ └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811
 │    │  └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: radek83
 │    └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Mieszko
 ├Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Dudi
 └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Mieszko
  └Re: Na biegówki w Góry Stołowe Autor: Przodownik 1811