Re: Oddział Żoliborski

dodałbym od siebie jeszcze inne refleksje:

uwielbiam osobiście argument "od wielu lat było be..., a zarząd teraz za to płaci" - wykazuje bowiem tylko jedno - absolutny brak wyobraźni u kandydujących do Zarządu - dlaczego przejmując władze w oddziale nie przeprowadzili pełnej inwentaryzacji i audytu księgowego?

jeżeli nowy zarząd zdawał sobie sprawę z nieprawidłowości w działaniach poprzedniego zarządu powinien sprawę skierować do odpowiednich organów (karnych lub skarbowych) i jeżeli towarzyskie układy "nie pozwoliły" na rozliczenie przewalaczy - to cóż trzeba za te towarzyskie układy w końcu zapłacić

okazuje się po raz kolejny że dla każdego z oddziałów PTTK najistotniejszym elementem powinna być jawność działania i finansów - to jest w tej chwili "pięta achillesowa" Towarzystwa - wszystko niby jest wiadome a jak przyjdzie co do czego to nie wiadomo: kto, co, kiedy i za ile - przykład niestety idzie z góry - to co po niektóre z komisji ZG wyprawiają można sprowadzić do stwierdzenia - pod szyldem Towarzystwa kręcimy własne prywatne geszefty i nikt na to nie reaguje (jeśli skarbówka lub prokurator się nie wtrąci)

pozdrawiam

Dudi

PS

naprawdę bardzo istotne jest na kogo głosujecie - na każdym szczeblu

P.