Re: Poseł PvdC cywilizuje stoki...

Witam,Łukaszu oczywiście, że samemu odpowiada się za własne dziecko, ale chyba jazda w kasku jest tylko dla jego bezpieczeństwa. Co Ci z odpowiedzialności jak rozwali sobie głowę i wyląduje na intensywnej? Oczywiście nikomu tego nie życzę. Twoje dziecko może jeździć bezpiecznie i dobrze..ale jak ktoś w niego wjedzie z dużą prędkością wypnie się narta i uderzy w głowę. Oczywiście sprawca wypadku za to odpowie tylko co z tego jak ktoś i tak będzie cierpieć. Gdybać można zawsze, owszem. Ale nie oszukujmy się tekstami mi sięto nigdy nie przytrafi. Groźba wypadku dotyczy każdego.Obowiązku nie ma, ale rozsądek jest. Jak coś się stanie, a będziesz sam to nikt nawet nie będzie w stanie Cię zidentyfiokować.

Pozdrawiam,
Tomasz