Gorczańska Chata

Witajcie.
Pozwoliłem sobie zamieścić nowy wątek, bo kontynuowanie poprzedniego (Hawiarska Koliba) w kontekście tego, co udało się zrobić na Chacie byłoby mocno krzywdzące.

Na początek kilka słów przypomnienia. Na początku 2009r. wchodzący w skład OA PTTK w Krakowie Klub Organizatoró Turystyki przy AGH "Hawiarska Koliba" zwrócił się do Zarządu OA z prośbą o zmianę nazwy obiektu, co zostało szybko zrobione. Najpierw na Gorczańsko-Ochotnicka Chatka Akademicka, a potem na Gorczańska Chata. Mniej więcej w tym samym okresie na skutek wielu skarg została wypowiedzona umowa dzierżawy z dotychczasowym dzierżawcą, a 22 lutego 2009 r. Gorczańską Chatę przejęło Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie również wchodzące w skład OA PTTK Kraków.

Od tametgo dnia do dzisiaj udało się:
- wymienić dach (ściągnięto eternit, położono deskowanie, następnie położono papę, a na to gont bitumiczny i znacznie ocieplono poddasza)
- postawić nowy komin (poprzedni groził zawaleniem)
- wymienić przewody kominowe w służbówce
- naprawić i brzebudować instalację wodną i kanalizacyjną
- wymienić, a w zasadzie położyć od nowa instalację elektryczną
- wymienić część fundamentów i zgniłą podwalinę
- dokładnie i wielokrotnie wyszorować budynek

Praktycznie wszystkie w/w prace zostały zrobione społecznie przez członków i przyjaciół SKPG Kraków, dzięki czemu udało się znacznie obniżyć koszty. Cały czas staramy się również zdobywać dofinansowania bądź pomoc z różnych źródeł.

A teraz prośba do Was. Po poprzednim dzierżawcy zostały tony śmieci których ze względu na prace remontowe nie mieliśmy możliwości usunąć. Do tych śmieci zaliczają się między innymi tysiące butelek zmagazynowanych w budynku obok chaty. W ten weekend chcemy część z nich zwieźć na dół. Dlatego jeśli jest to możliwe to prosimy o pomoc. Praca będzie polegała na załadowaniu i rozładowaniu wozu butelkami popakowanymi w wory. Akcja będzie miała miejsce w sobotę (21.11) od 8 rano do 16. Jeśli ktoś chce pomóc to po prostu niech przyjedzie tego dnia do Chaty.

Z innych inwestycji, które chcielibyśmy jeszcze w tym roku zrobić to postawienie kominka w tzw. "lodowni" - pomieszczeniu na przeciwko kuchni. Jakaś 1/3 jest już gotowa, więc jest spora szansa, że uda się to zrobić do końca roku.

O planach na przyszły rok w jakimś następnym poście.
Pozdrawiam.