[b]Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy!!![/b]
Kilka dni temu dotarło do mnie pismo, które kończy pierwszy etap batalii która rozgrywa się przed GSK i jest odpryskiem wydarzeń na naszym Forum.
Główny Sąd Koleżeński wprawdzie niejednokrotnie pouczał, że jego praca jest poufna i żadne sentencje, dokumenty itp. nie powinny być ujawniane publicznie, jednak sam złamał tą zasadę (oraz Regulamin GSK, który wprost stwierdza, że do czasu uprawomocnienia się orzeczenia wszelkie okoliczności powinny być przez członków GSK utrzymane w tajemnicy[niebieski]*[/niebieski]), w wyniku czego wydane orzeczenie było znane np. członkom ZG PTTK jeszcze zanim ja sam je poznałem; publicznie odczytywane były fragmenty protokołu z rozprawy do którego ja do dzisiaj nie mam dostępu itd. Wobec powyższego z czystym sumieniem ujawniam wszystkie pozostałe szczegóły.
Jeszcze tylko uwaga organizacyjna dla właścicieli wolniejszych łącz. Wszystkie załączniki JPEG są zdjęciami pism zmniejszonymi do szerokości 600 pikseli i obrobionymi dla większej czytelności. Choć dołożyłem wszelkich starań aby pliki te nie były za duże, to zawsze mają one od 150 do 300 KB. Załączone PDF-y nie przekraczają 30 KB (chyba, że oznaczyłem inaczej).
* * *
W drugiej połowie lutego 2009 roku otrzymałem listem poleconym pakiet pism z Głównego Sądu Koleżeńskiego, którego fotokopie zamieszczam poniżej. Na pakiet składały się:
- Pismo przewodnie z 3 stycznia 2009 roku, z załączonym aktem oskarżenia z 19 stycznia 2009 roku (sic!).
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-01-03_Pismo_z_GSK_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-01-19_Akt_osk_1_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-01-19_Akt_osk_2_m.jpg
(wydruki załączone do wniosku oskarżycielskiego jako dowody pochodzą z naszego forum, więc fotografowanie ich sobie odpuściłem)
- Pismo z dnia 16 lutego informujące o braku skutecznego doręczenia pisma z 3 stycznia.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-02-16_Pismo_z_GSK_m.jpg
W związku z doręczonymi mi pismami sam wystosowałem do GSK trzy wystąpienia:
- Wniosek o uchylenie sprawy, a przynajmniej zmianę terminu rozprawy.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-03-01_Pismo_do_GSK_1.pdf
- Wniosek o korespondencję w formie elektronicznej oraz o wyznaczanie rozpraw w dni wolne od pracy.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-03-01_Pismo_do_GSK_2.pdf
- Uzupełnienie wniosku o uchylenie rozprawy z przyczyn formalnych oraz prośbę o dostarczenie aktualnego regulaminu GSK.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-03-06_Mail_przewodni.pdf
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-03-06_Pismo_do_GSK_3.pdf
W odpowiedzi na swój wniosek dostałem jedynie informację o przełożeniu rozprawy na 4 kwietnia 2009 roku (sobota) oraz pismo z ZG, które już szczegółowo omówiłem na naszym Forum w tym poście:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=36718
Co myślę o pierwszej części wydarzeń jest zaznaczone w moich wystąpieniach do GSK. Władze PTTK poszukując pretekstu do tego, abym nie mógł zabrać głosu na Zjeździe, na którym mam zamiar opisać dokładnie sprawę naszego Forum, manipulacje niektórych członków ZG oraz nepotyzm w biurze ZG PTTK postanowiły na jakiś czas wyłączyć mnie z życia Towarzystwa. Główny Sąd Koleżeński zamiast zająć się nieprawidłowościami we własnych szeregach, podejrzeniami o naganną działalność swojej Prezes Anny Kirchner oraz przynajmniej publikacją aktualnego swojego regulaminu - postanowił włączyć się w te działania.
Tak więc pismem z 3 stycznia zostałem poinformowany, że na podstawie aktu oskarżenia z 19 stycznia, który z kolei w jednym ze swoich punktów odnosi się do zdarzenia, które miało miejsce 5 stycznia, zostało wszczęte przeciwko mnie postępowanie. Obiecałem Wam w cytowanej wyżej wiadomości przykład kolejnego udanego proroctwa w wykonaniu naszych władz centralnych - oto i ono. 3 stycznia GSK już wiedziało, że 5 stycznia popełnię czyn, za który zostanę oskarżony 19 stycznia. :-)
* * *
4 kwietnia odbyła się, trwająca prawie 6 godzin rozprawa.
Na wstępie skład sędziowski zgrabnie uporał się z kwestiami formalnymi, twierdząc, iż wprawdzie poszczególne przepisy zostały przez GSK naruszone, ale nie wpływa to na przebieg rozprawy. Kolejną informacją był fakt, że data 3 stycznia była oczywistą (sic!) pomyłką komputerową, a powołanie się na tą datę powtórnie w kolejnym piśmie, również było pomyłką. Tezę o pomyłce podpowiedziała składowi sędziowskiemu sama oskarżycielka.
Na rozprawę oskarżycielka Anna Kirchner przyniosła pismo "rozszerzające akt oskarżenia" oraz wyjaśniające wszelkie wątpliwości (np. co do datowania pism przez rzekomo niezależny skład sędziowski).
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-04-03_Akt_osk_1_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-04-03_Akt_osk_2_m.jpg
Ponieważ zmienił się wnioskowany wymiar kary, a ponadto chciałem mieć czas na zapoznanie się z nowymi zarzutami poprosiłem o przełożenie rozprawy. Wniosek został odrzucony.
Sama rozprawa była dosyć nudną ceremonią dyktowania protokolantce skrótów wypowiedzi poszczególnych stron. Najciekawsze tezy oskarżycielki jednak nie uległy zanotowaniu. Na przykład taka, że moje zatrudnienie w ZG PTTK było uprzejmością Andrzeja Gordona wyświadczoną mojemu ojcu. Wygłaszając tego typu zdanie, na dwa szczegóły pani Kirchner nie zwróciła uwagi. Po pierwsze, że gdyby ta informacja była prawdziwa, to potwierdza całkowicie zarzut nepotyzmu w biurze ZG PTTK. Po drugie (ale o tym, na swoje nieszczęście, oskarżycielka nie wiedziała), że mój ojciec, Andrzej Aranowski, zmarł na 4 lata przed zatrudnieniem mnie w ZG PTTK i nie tylko nigdy nie był we władzach PTTK, ale nawet (według mojej najlepszej wiedzy) nigdy nie należał do Towarzystwa. Nie wiem również nic o jego znajomości z Andrzejem Gordonem (zwłaszcza, że kiedy mój ojciec zmarł, to nie znałem jeszcze obecnego Sekretarza Generalnego).
Ponieważ po mojej rozprawie odbywała się jeszcze rozprawa Antka, przeto poinformowany zostałem, że orzeczenie zostanie wydane dopiero następnego dnia i zostanę o nim niezwłocznie powiadomiony. Uzasadnienie miałem otrzymać na piśmie w terminie regulaminowym (30 dni[niebieski]**[/niebieski]). Oczywiście ani jeden, ani drugi fakt nie miał miejsca.
Pod koniec rozprawy po raz kolejny - tym razem ustnie - zwróciłem się o wydanie mi aktualnego Regulaminu GSK. Okazało się, że jedyną osobą posiadającą aktualny regulamin Głównego Sądu Koleżeńskiego jest przewodniczący składu sędziowskiego. Nie posiadała go ani oskarżycielka (która jest Prezesem GSK!), ani opiekunka GSK z ramienia biura - kol. Elżbieta Moszczyńska. Nie wydano mi zatem egzemplarza regulaminu (bo nie istniał żaden nadmiarowy), ani nie pozwolono sobie skserować jedynego dostępnego egzemplarza.
Jedynym dostępnym regulaminem, na którym mogę się oprzeć w swojej obronie jest nieaktualny regulamin z poprzedniej kadencji, dostępny na stronach ZG PTTK. Załączam wydruki do pliku PDF, bo czas życia stron internetowych jest niepewny.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-04-09_Regulamin_GSK_uchwala.pdf (204 kB)
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-04-09_Regulamin_GSK_tresc.pdf (307 kB)
Nota bene, w chwili pisania tego postu nieaktualny Regulamin GSK nadal figuruje jako obowiązujący na stronach Towarzystwa, choć na rozprawie zwróciłem uwagę, że publikacja internetowa wprowadza w błąd.
http://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index.php?co=sad
* * *
Finał pierwszego etapu sprawy - jak już napisałem we wstępie - nastąpił 2 czerwca 2009 roku. Wtedy właśnie (po dwóch miesiącach od rozprawy!) została do mnie wysłana sentencja orzeczenia wraz z uzasadnieniem.
Całość liczy 14 stron. Zachęcam wszystkich czytelników Forum do uważnej lektury.
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_01_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_02_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_03_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_04_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_05_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_06_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_07_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_08_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_09_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_10_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_11_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_12_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_13_m.jpg
http://forum-pttk.pl/pliki/2009-06-02_Wyrok_GSK_strona_14_m.jpg
W następnym poście pozwolę sobie omówić szczegółowo treść uzasadnienia i tym samym ustosunkować się do całego pierwszego etapu postępowania przez GSK.
Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
[niebieski]* § 16 Regulaminu Głównego Sądu Koleżeńskiego PTTK (w wersji regulaminu dostępnej publicznie).[/niebieski]
[niebieski]** § 46 Regulaminu Głównego Sądu Koleżeńskiego PTTK (w wersji regulaminu dostępnej publicznie).[/niebieski]